W latach 90. getry oznaczały jedno: koszmar. Rytuał wyciągania ich z reklamówki i ubierania na siebie był dla mnie tym, czym dla gladiatora ostatnie chwile przed walką. On wychodził na amfiteatr, ja wychodziłam na salę gimnastyczną - oboje po to, by walczyć. Różnica polegała na tym, że ja zawsze się poddawałam. Zarówno w podstawówce, jak i w liceum byłam niewychowana fizycznie a skrót W-F na planie dnia nieodwołalnie psuł mi humor. Miałam jednak to szczęście, że nauczyciele wykazywali się zrozumieniem dla mojego braku kultury fizycznej i tolerowali moją barbarzyńską ignorancję wobec takich atrakcji jak skok przez kozła, aerobic czy bieganie. W końcu sport stał się dla mnie synonimem czegoś nudnego, zbytecznego i nieprzyjemnego, i czego obecność - w moim dorosłym życiu - starałam się ograniczać do minimum. Rok temu jednak skala mojego zaangażowania w temacie sportowym sięgnęła maximum. Ukończyłam kurs instruktorski pilatesu i założyłam swoje studio pilatesu pod nazwą Boso ale w getrach :) Getry zaś zaczęły symbolizować małe zwycięstwo i dużą zmianę w moim życiu :)
Powyższy scenariusz mógłby jednak zostać zrealizowany w inny sposób - nauczyciele mogliby nie być tak mili a wspomnienie zajęć W-F mogłoby okazać się największą traumą dzieciństwa... Nie jest to niemożliwe i wiem, że negatywne scenariusze stają się udziałem wielu dzieci.
Przywołałam moje wspomnienia z wuefu na okoliczność akcji autorstwa AKADEMII PRZYSZŁOŚCI, która stawia sobie za cel przeciwdziałanie dołowaniu dzieci w szkole i chce realizować ich marzenia. Każde konkretne marzenie ma swoją cenę i szansę na to, że się spełni.
Klikajcie, w imię nieudanych skoków przez kozła - jeśli zdecydujecie się pomóc, Wasze wsparcie będzie jak trampolina, dzięki której niejedną przeszkodę uda się przeskoczyć :) Dołączyłam do akcji wraz z innymi blogerami dzięki Zuchowi :)
Poniżej filmy zapoznające z akcją :)
Super akcja, a i getry są super !!! :D
OdpowiedzUsuńgetry rządzą! ;)
Usuńgorące foto M. ;-))))))))
OdpowiedzUsuńmusiało być odważne, bo o odwagę też tu chodzi ;)
UsuńGdzie można dostać fajne getry? ;)
OdpowiedzUsuńW oysho ;)
UsuńAkcja świetna. A getry...są takie wygodne :P
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńŚwietna akcja! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki i pozdrowienia :)
UsuńMagda, uwielbiam Cię!
OdpowiedzUsuńchciałabym kiedyś z Tobą poskakać w getrach :)))
Asia, dzięki i wzajemnie :)))))
UsuńEeeee, a kiedy będzie jakieś ciasto? Bo coś się tu robi komercyjnie.
OdpowiedzUsuńdziekuje za umilenie wieczoru w frivole pysznosciami :D ide szukac przepisu na cytruska :D
OdpowiedzUsuń