Blog Forum Gdańsk 2011... i ja tam byłam... itd. ;) Ukłony dla organizatorów i dla wszystkich uczestników - wypieczona konferencja, dziękuję! :) Przy okazji tej dwuzdaniowej rozgrzewki odsyłam do wciąż aktualizującej się listy blogów,
których autorzy również byli obecni na forum i popełnili odpowiednią
relację z wydarzenia. Nie tylko polecam zapoznać się z różnymi
perspektywami gdańskich wrażeń, ale także z samymi blogami. Mój raport
nie uwzględnia konsekwentnego oglądu i poglądu całego programu forum - wybrałam macro mode ;)
Gdański
weekend okazał się zupełnie inny niż go sobie wyobrażałam. Największą
zasługę przypisuję temu, że w ostatniej chwili okazało się, że w drodze
na blog forum będzie mi towarzyszył Bartek (albo raczej ja Jemu), autor
Socjomanii
- bloga o internecie, społecznościach, nowych mediach i
e-przedsiębiorczości. I jak to zazwyczaj bywa w e-świecie, tym razem
było na odwrót - najpierw poznałam Bartka, a później Jego bloga ;)
Podróż z Bartkiem była na tyle odkrywcza i inspirująca (t u relacja Bartka), że aktywowała we mnie ducha gniewnego antropologa kulturowego, co miało swoje konsekwencje... ;)
Cakes and the City i Socjomania (znajdź różnice) ;) |
Pierwszego dnia konferencji miałam przyjemność uczestniczyć w Hyde Parku, prezentując Cakes and the City i oglądając prezentacje innych blogów. Mój PPT nie był wysokich estetycznych lotów, dlatego posłużył mi jedynie jako tło dla tego, co chciałam powiedzieć. Był to mój autorski manifest podkreślający różnice pomiędzy tym, jaki mój blog jest a tym, jaki nie jest.
W sobotę miało miejsce jeszcze więcej chwil tętniących emocją: spotkałam się z zaproszonymi na konferencję blogerkami! Dziewczyny, dziękuję! Aniado z Lepszego Smaku była pierwszą osobą, którą zobaczyłam, dotknęłam i poznałam ;) Jestem pod wrażeniem wszystkich kontaktów, konfrontacji, rozmów i wymiany doświadczeń :) Dzięki raz jeszcze! :)
Niedziela również dostarczyła wielu wrażeń - po pierwsze za sprawą warsztatu fotografii kulinarnej Beaty i Lubomira Lipov. Przyznaję, że nie miałam konkretnych oczekiwań odnośnie warsztatu (nie mam lustrzanki i w inny sposób aranżuję zdjęcia) i przy tej okazji powtórzę moje komentarze, które zamieściłam na stronie FB na profilu BFG2011 - Studio Lipov poprowadziło wyjątkowo udany
warsztat fotografii kulinarnej: rzetelny, zaangażowany, przemyślany pod
względem merytorycznym... i bardzo inspirujący. Studio Lipov - brawo i
dziękuję! :)
Okiem lumixa lx3 i moim ;) |
W czasie całego weekendu miałam okazję konfrontować się także z autorami blogów spoza sfery kulinarnej, co okazało się wyjątkowo ciekawe i wartościowe. Efektem dyskusji jest krótki wywiad, którego udzieliłam dla http://www.blog.mediafun.pl/ - dziękuję mediafun i Basi za możliwość wypowiedzi :)
Dziękuję za gdański weekend także Ewelinie, autorce bloga Wrocławskie Kamienice, za wspólną podróż powrotną do Wrocławia.
Na BFG brakowało mi obecności wszystkich tych, których w tym roku nie było ;) Mam nadzieję, że spotkamy się w Gdańsku za rok ;)
Co myślicie na temat marketingu na blogach kulinarnych (i nie tylko)? Jakie są pozytywne przykłady akcji reklamowych? Jak się edukować i czy w ogóle trzeba? Jestem ciekawa Waszych uwag :)
Gdańsk i BFG2011, dziękuję!
English
Blog Forum Gdańsk 2011 - and I was there! ;)
'GDAŃSK BLOG FORUM is the first Polish interdisciplinary bloggers’ conference. It is a forum for the most interesting blog writers, scientists, journalists and representatives of business circles. The main focus of the Forum’s debates will be chances, barriers and directions of development of Polish blogosphere as well as key issues of this form of communication.'
English
Blog Forum Gdańsk 2011 - and I was there! ;)
'GDAŃSK BLOG FORUM is the first Polish interdisciplinary bloggers’ conference. It is a forum for the most interesting blog writers, scientists, journalists and representatives of business circles. The main focus of the Forum’s debates will be chances, barriers and directions of development of Polish blogosphere as well as key issues of this form of communication.'
Magdo,ja bardzo się cieszę,że poznałam Ciebie.Jesteś bardzo entuzjastyczną i interesującą osobą.
OdpowiedzUsuńSwój blog prowadzisz w sposób nietuzinkowy.
Bardzo lubię Twoje teksty.
Pozdrawiam Cię!
hehe, ale ty masz nawijkę dziewczyno:) co do marketingu i bloga to podzielam twoje zdanie - jeśli już to trzeba to robić z głową:))) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMagda, obejrzałam wywiad... i zaniemówiłam! Powtórzę za Goh: "Masz Kobieto gadane!!!" :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło było mi Cię poznać w tzw. realu.
Pzdr gorąco
Aniado
O jak miło Cię posłuchać i zobaczyć :D
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemnie się Ciebie słucha,toteż z zaciekawieniem obejrzałam filmik. lubię ten gdański czas. najfajniejsze jest to, że każda z tych dwóch edycji blog forum jest od siebie różna, ciekawa, każdy znajdzie coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńnaprawdę miło było mi Cię poznać :)!
OdpowiedzUsuńAmber: ja cieszę się jeszcze bardziej :) nie mogłam się doczekać i jestem bardzo, bardzo zadowolona ze spotkania :) dziękuję i ślę uściski! :)
OdpowiedzUsuńgoh.: tak, z głową ;) a moja głowa bardzo duża na tym filmie ;) musisz przyjechac za rok do Gdańska :D
lepszysmak : Ania, nie tylko ja mam gadane - po prostu nikt nie nagrał Waszych rozmów, a szkoda :) było przemiło i w ogóle za mało tego czasu razem ;) pozdrowienia!
Aurora: ;)))
asieja: dziękuję :) eh, nie spotkałyśmy się osobiście, prawda? pozdrawiam ciepło :)
aga-aa : Ciebie również miło było spotkać, Agata :) dzięki :)
ty to masz gadane :D
OdpowiedzUsuńfast & furious:D jesteś super! nie mogę się doczekać kiedy się spotkamy (a mam nadzieję,że to nastąpi wcześniej niż za rok w Gdańsku)
OdpowiedzUsuńuściski!
J
zazdroszczę spotkania z Beatą Lipov, bo ich czasopismo strasznie lubię - jest piękne.
OdpowiedzUsuńNo i cieszę się że wszystko wyszło dobrze.
Pozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
M: to wszystko przez to gdańskie powietrze ;)
OdpowiedzUsuńdotblogg: ależ! ;) Justka, nie mogę się doczekać spotkania! Zapraszam do Wro :D
mnemonique: :)) jestem oczarowana duetem Lipov - zarówno prywatnie, jak i z profesjonalnej strony :) Monika, pisz się na następny Gdańsk, koniecznie :)