f Cakes and the City: 2011-03

2011-03-30

three lines recipe or one car


Trzy linijki przepisu, czyli flapjack w 25 minut. 
Miód i owies w sam raz na początek wiosny, na rower, na lunch :)
Trzeci składnik do wyboru, do koloru - tym razem użyłam wiórków kokosowych (i zrobię to nie raz) :)

Flapjack (kokos)
forma 20x30 cm

200g  masła
200g brązowego cukru
200g płynnego miodu
400g płatków owsianych
75g wiórków kokosowych*

Piekarnik nagrzać do temperatury 180ºC. Masło, cukier i miód podgrzewać w garnku, mieszając, aż cukier rozpuści się a masa stanie się gładka. Zdjąć garnek z ognia, wmieszać płatki owsiane oraz wiórki kokosowe. Gęstą masę przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia formy i piec 15-20 minut (do zezłocenia brzegów) :)

* Ok, sypnęło mi się, ale nie żałuję! (w obu wymienionych przepisach była mowa o opcji 50 g dodatków - tzn. wiórki kokosowe, orzechy, pokrojone suszone owoce) ;)

[Przepis zainspirowany wypiekiem Maggie, którą zainspirowała Celia :)]

English version

Three lines recipe or how to make flapjack in 25 minutes.
Honey and oats is a super combination for the incoming spring, for cycling and for lunch :)
The third ingredient is up to you - I went for coconut shreds this time (and will do it again) :) 

Flapjack (coconut)
baking form 20x30 cm

200g  butter
200g brown sugar
200g honey
400g oats
75g coconut shreds*

Put the butter, sugar and honey in a saucepan and heat, stirring occasionally, until the butter has melted and the sugar has dissolved. Add the oats and  coconut shreds and mix well. Transfer the oat mixture to the prepared cake tin and bake in a preheated oven at 180ºC for 15-20 minutes, until lightly golden around the edges, but still slightly soft in the middle.

*Ok, I accidentally put a bit too much of coconut shreds, but that turned out to be a good move! (cause in the other two recipes there is 50g additional ingredient limit - coconuts, nuts, dried fruit) ;)

[A recipe inspired by Maggie's flapjacks, who got inspired by Celia :)]

2011-03-27

covers are for lovers

... and cats are from Russia!

To ciasto już było i było wspaniałe. Teraz jest znowu, tym razem nieco zmienione, ale też na swój nowy sposób pyszne. Ot, cover ;) Idealne na koniec leniwego weekendu: bezstresowe w wykonaniu, proste, acz o złożonym smaku. Ciasto-bis, i to nie ostatni ;)

Universal American pie
okrągła forma do tarty

- 500 g (roz)mrożonych jeżyn (+ garść rozmrożonych malin - w zależności od gospodarności)
- 100 g pokrojonych (nie zmiażdżonych!) orzechów włoskich*
- 60 g cukru
- 125 g mąki
- 200 g cukru
- 110 g masła (roztopionego)
- 2 jajka (lekko ubite widelcem)
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- szczypta soli

Dyktuję:

Piekarnik nagrzać do 180ºC.

Formę do tarty (wspaniale jeśli jest to forma ceramiczna - wobec braku takowej można wyłożyć nie-ceramiczną formę folią do pieczenia, można użyć również papieru do pieczenia) wysypać jeżynami i garstką malin (mogą być zamrożone), następnie ułożyć na nich posiekane orzechy a całość posypać cukrem. Formę zostawić w spokoju na czas miksowania właściwego ciasta.

Uruchomić mikser, uprzednio wypełniając miskę mąką, cukrem, roztopionym masłem, ubitymi jajkami, ekstraktem waniliowym i szczyptą soli. Wymienione towarzystwo składników zmiksować ze sobą do gładkości.

Gotową masą polać mieszankę owocowo - orzechową -> najlepiej wylewając ciasto ruchem ' wstążkowym', czyli paskami, gdyż trudno będzie tradycyjnie rozprowadzić ją szpatułką po gotowej (puszczającej sok!) bazie.

Piec 40-45-50 minut (do wyboru, w zależności od piekarnikowych możliwości).

*Lepiej pokroić orzechy w kawałki, które później będzie można smakować w całej ich chrupkości ;)

Publikuję tu różne ciasta, ale nie wszystkie mam ochotę piec drugi raz... Jest parę obłędnych wyjątków i powyższy się do nich zalicza ;)

English version

Yes, I baked that cake before. So I baked it again, in a bit different way which turned out super delicious too! Such covers are for cake lovers ;) It's perfect for the end of the lazy weekend: easy and peaceful to bake, simple, but filled with complex flavours :)

Universal American pie
round tart baking form

- 500 g fresh/frozen blackberries (+ some raspberries - depends on home berries storage)
- 100 g chopped (not mashed!) walnuts*
- 60 g sugar
- 125 g flour
- 200 g sugar
- 110 g butter (melted)
- 2 eggs (lightly beaten with fork)
- 1 tsp vanilla extract
- a pinch of salt

Ok, listen to me now:

Preheat oven to 180ºC.

Add blackberries and some raspberries (can still be frozen) to the bottom of the tart form. Sprinkle on chopped pecans, then sprinkle on 60 g sugar.

In a mixing bowl, combine flour, sugar, melted butter, eggs, vanilla extract, and salt. Stir gently to combine.
Pour batter slowly over the top in large “ribbons” in order to evenly cover the surface. Spread gently if necessary.

Bake for 40-45-50 minutes (depending on the oven).

*Better to chop walnuts and have lovely crunchy bites :)

I publish here many cakes that I bake. But there are only few which I baked more than once, like this one ;)

2011-03-23

infamous

To curry nie jest ani ani z pasty curry, ani z wyselekcjonowanych przypraw... własnoręcznie popełniłam je z gotowej mieszanki torebkowej. Powstało na dużym głodzie i na bazie zapasów domowych. Było pyszne, p o m i m o ;)

Czary mary, z torebki curry
(dla 2 głodnych osób lub 4-5 normalnych ;) )
garnek do gotowania

400 ml mleczka kokosowego
2 torebki przyprawy curry (razem 50 g)
300 ml wywaru z warzyw/kurczaka lub kostka rosołowa bez glutaminianu sodu
2 suszone papryczki chili
3 piersi kurczaka
2 średniej wielkości marchewki
100 g szpinaku (mrożonego)

Do garnka wlać 1/3 mleczka kokosowego. Doprowadzić do wrzenia i wsypać curry. Mieszać do momentu kiedy curry da o sobie znać intensywnym zapachem (hmm 1 minuta?). Następnie wlać resztę mleczka kokosowego, wywar warzywny, wrzucić papryczki i dokładnie wymieszać. Dodać pokrojone w kostkę mięso kurczaka, marchewki pokrojone w słupki oraz szpinak: nie udało mi się go rozmrozić (nie chciałam czekać, chciałam juz jeść!),  ale poradził sobie w garnku ;) Gotować na średnim ogniu przez około 30 minut. Na końcu pozbyć się papryczek chili :)

Curry jest bardzo gęste, aromatyczne i ostre (można pominąć papryczki - wg gustu). Pierwszego dnia zjedliśmy je na kolację samo/z chlebem, drugiego dnia resztki połączyły się z ryżem. Było pysznie ;)
Mam nadzieję, że Michał niedługo objawi na swoim blogu prawdziwe curry :)

English version

I didn't use any curry souce nor any curry specific ingredients... I just grabbed the ready curry powder my own hands and made use of it ;) Cause I was one hungry girl and haunted for what the kitchen storage offered ;) And it was delicious. And infamous ;)

Curry. Infamous.
(serves 2 hungry people or 4-5 normal ones ;) )
pot

400 ml coconut milk
2 packs curry powder (50g)
300 ml broth (chicken/veggie)
2 chili peppers
3 chicken breasts
2 middle size carrots
100 g spinach (frozen)

Pour 1/3 coconut milm into the pot. Bring it to boil, then add curry pwder. Stirr well until the curry will make itself obvious by smell (hmm should take 1 minute?). Next, pour in the rest of the coconut milk, broth and add chili peppers. Also, add in the cubed chicken breasts, carrots slices and spinach: I didn't manage to defrost it properly (ahhh I was hungry and in a hurry!), but it was fine and got cooked anyway ;) Keep cooking on a medium heat for about 30 minutes. Remove the chilis :)

This curry is very rich, full of flavours nad hot (if you don't like it, you can skip chilis). First day we ate it pure/with bread, next daywe mixed the leftovers with rice. Yummy ;)
And I hope that Michal will soon reveal what the real curry is ;)

2011-03-20

you make every day feel like kindergarten





















Książka o zdrowiu kobiet i o tym, jak dbać o siebie w każdym wieku - lektura obowiązkowa nie tylko dla praktykujących jogę ;)
Tarta od Davida, a książka ze sklepu.
Obie doskonałe ;) 

Tarta z migdałami i karmelem
forma na tartę

Ciasto
140 g mąki
1 łyżka cukru
115 g zimnego masła (pokrojonego w kostkę)
1 łyżka lodowatej wody schłodzonej w zamrażarce
0.5 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1 kropla ekstraktu migdałowego

W misce wymieszać łyżką mąkę z cukrem. Dodać masło i zagnieść ręcznie ciasto, pod koniec dodając wodę i ekstra ekstrakty. Uformować kulę, spłaszczyć ją, zawinąć w woreczek i zostawić w lodówce na co najmniej 30 minut. Następnie wyjąć ciasto i wylepić nim formę do tarty zwracając uwagę na to, żeby nie zostawiać żadnych przerw czy dziur w cieście.  Zapomniałam schłodzić ciasto w formie, o czym pisze David ;) Teraz powinno się umieścić ciasto w zamrażarce na parę minut ;) Gotową formę wstawić n 15-20 minut (lub dłużej) do piekarnika nagrzanego do 190ºC (wyjąć kiedy ciasto zacznie przybierać złotawy kolor... a to ciasto to prawdziwy skarb! ;) )
W międzyczasie przygotować polewę migdałową:

Migdały i karmel
250 ml śmietanki (36%)
200 g cukru
szczypta soli
80 g płatków migdałowych
1 kropla ekstraktu migdałowego
2 łyżki Amaretto lub Grand Marnier

Do średniej wielkości garnka wlać śmietankę, dodać cukier i sól. Całość podgrzać, doprowadzając do wrzenia. Kiedy zacznie się tworzyć piana, zdjąć garnek z ognia, wmieszać migdały wraz z ekstraktem i likierem. Gotową masę wylać na gotowe ciasto i wstawić z powrotem do piekarnika na 30-35 minut. Po pierwszych 10 minutach należy sprawdzić czy na powierzchni nie tworzą się karmelowe grudki - na pewno będą się tworzyć, dlatego należy lekko rozbić powierzchnię ciasta nożem (niejako mieszając i stukając ostrzem o karmelowe skupiska). Operację należy powtórzyć co najmniej 2 razy w czasie pieczenia ciasta. Upieczoną tartę ostrożnie wyjąć z piekarnika (karmel może pryskać oraz pobrudzić, gdyż osadza się na brzegach formy).

Tarta jest bardzo smaczna (nawet tuż po wyjęciu z piekarnika i wystygnięciu), ale zasada drugiego dnia dodatkowo uszlachetnia wrażenia smakowe ;) Tartę należy przechowywać w temperaturze pokojowej, owiniętą w folię. Niełatwo się kroi, ale jest mało wymagająca w transporcie i lubi pudełka na lunch ;)

English version

Almond caramel tart
round tart baking form

The recipe comes from David and I am in love with it :)

Dough
140 g flour
1 tbs sugar
115 g chilled unsalted butter, cut into little cubes
1 tbs ice water (chilled in the freezer)
0.5 tsp vanilla extrac
1 drop of almond extract

In a bowl mix the flour and sugar by hand. Add the butter and mix until the butter is in very small pieces. It should be pretty well-integrated with no large visible chunks. Add the water and extracts and mix until the dough is smooth and comes together. Press into a flat disk, wrap in plastic and chill thoroughly (at least 30 minutes in the fridge). To put the pastry in the pan, let the dough come to room temperature and press the dough into a tart shell using your hand. Try to get the dough relatively flat on the bottom, and push it evenly up the sides with your thumbs. But once again, it doesn’t need to be perfect, but you do want to make sure the sides don’t collapse. Put the tart shell in the freezer and chill thoroughly.
To bake the shell, preheat the oven to 190ºC. Bake the shell for 20-30 minutes, until it is set and light golden-brown.

Filling
250 ml heavy cream (36%)
200 g sugar
a pinch of salt
80 g silvered almonds
1 drop of almond extract
2 tsp Grand Marnier or Amaretto

Heat the cream, sugar, and salt in a big, wide heavy-duty pot  until it begins to boil. Continue to cook and when it starts to foam up, remove it from the heat and stir in the almonds, the almond extract, and the liquor.
Scrape the filling into the shell.
Make sure there’s no clumps or piles of almonds and that everything is evenly distributed, then put the filled tart shell into the oven.
After the first 10 minutes, check the tart.
Take a knife and break up the surface of the tart. Doing this is very important since it avoids the top of the tart getting that 'corn flaky‘ look. Be sure to give the filling a good series of ‘taps’—not enough to break the tart shell pastry underneath, but it’s important to break up the surface crust that’s forming.

Continue to cook, checking the tart every 5-8 minutes, and break up any dry crust that may be forming, getting less aggressive as the filling sets up. As it begins to caramelize, stop tapping it and let the tart do its thing.
Remove the tart from the oven when the filling is the color of coffee with a light touch of cream in it and there are no large pockets of gooey white filling, about 30 minutes. Let the tart cool a few minutes on a cooling rack.

The tart is crazy delicious :) Once made, the tart should be kept at room temperature. If not eaten the same day, wrap in plastic wrap. The tart is best the first day but can be kept for up to 4 days. Not easy to be cut, but quite easy to transport -  seems to like lunch boxes ;)

2011-03-14

Ich habe keine Angst!


 Przepis na przepis, czyli co zrobić żeby się upiekło :)

 Przeczytaj uważnie przepis 
zaplanuj swoją pracę
(sprawdzamy, czy mamy odpowiednią formę do wypieków, naczynia oraz wszystkie składniki 
i czy r o z u m i e m y co będziemy z nimi robić -> strach przed pieczeniem jest naturalny! ;) )
 
   Używaj składników o temperaturze pokojowej
(oznacza to, że np. nie używamy jajek zmarzniętych [chyba, że przepis mówi inaczej] - prosto z lodówki, lecz z odpowiednim wyprzedzeniem i troską umieszczamy je w miseczce wypełnionej ciepłą wodą; 
podobnie postępujemy w przypadku mleka - podgrzewamy je aż będzie letnie;
masło wyjmujemy z lodówki i pozwalamy mu leżakować na stole tak długo aż stanie się naprawdę miękkie)

Miksuj - aranżuj
(mikser nie jest po to żeby nas zupełnie wyręczać i robić za nas ciasto - musimy z nim współpracować;
umiejętność odpowiedniej aranżacji składników w mikserze to poważny temat :)
jeśli miksujemy mąkę do pieczenia, proszek do pieczenia, sodę, kakao w proszku czy cukier puder - nie można pozwolić im uciec! unikamy mącznej 'chmury' w kuchni poprzez wstępne mieszanie ręczne wyłączonym mikserem - do momentu połączenia się składników mokrych z suchymi i powstania różnych bąbelków - dopiero teraz można bezpiecznie uruchomić mikser, doprowadzając do gładkości całą masę -> jeśli zaś zostawiamy mikser samemu sobie i z jego obiecującego warkotu umknie nam jakaś ilość proszku do pieczenia.... ciasto też zapewne będzie można zostawić samemu sobie ;) )

Mierz i wierz
(miarka jest niezmiernie ważna :) najlepiej mieć miarę gramów oraz miligramów,
odmierzać cierpliwie i powoli) 
  
Drzyj papier
(papier do pieczenia jest niezbędny jeśli pieczemy w nie-ceramice;
uprzednio lekko natłuszczamy formę - np. olejem roślinnym - a później wyścielamy papierem)
 
Nie spiesz się
;)

Nie bój się (aż tak bardzo), patrz na Peppermintę! :)
 

 
English version

 Uncovering: how to make it b a k e :)

Read the recipe through 
and
plan your work 
(we are checking whether we have the proper baking form, other utensils and all ingredients 
and do we really u n d e r s t a n d what we have got ourselves into -> fear for baking is natural! ;) )

 All ingredients MUST be at room temperature
(it simply means that we do not use cold eggs [unless the recipe says so], directly form the fridge,
instead we put them together in a bowl filled with warm water;
same thing about the cold milk - has to be warmed up too;
and The Butter! It also needs some time out of the fridge to come to the room temperature 
until becomes really soft)

Mixing - arranging
(you're not gonna believe this, but mixer is not for you to do all the job. NO. It is for you to cooperate with;
and knowing how to arrange ingredients in a mixing bowl is crucial :) 
there is nothing worse than loosing flour, baking powder, soda, dark cocoa or icing sugar whilst mixing,
therefore we have to avoid such flour 'cloud' by mixing dough ahead with a turned-off mixer until dry and moist ingredients become one - having these lovely clumps now allows you to put your mixer on and let it run until the dough is smooth and nice)

Measure for treasure
(it is very important to have your measuring thing around: best by having the grams/miligrams one;
just measure patiently and slowly)

Tear the paper
(in case you don't have the ceramic baking form I highly recommend greasing the form with a bit of oil and then laying it with baking paper)

Take your time
;) 

Don't panic (a bit of anxiety is ok),
watch Pepperminta! ;)


2011-03-08

when life gives you lemons make cake

The dreamy queue to the bakery, famous thanks to the 'Sex and The City', I'm so jealous! ;)
!!! out loud: http://www.thecomplainer.mikmusik.org/


Cytrynowy eksperyment Davida Lebovitza
Orzeźwiający i minimalistyczny.

Mini citrini
mała forma kwadratowa

podstawa
140g mąki
50g cukru
szczypta soli
115g roztopionego masła
0.5 łyżeczki ekstraktu waniliowego
cytryna
1 cytryna nr 1
200g cukru
45ml świeżo wyciśniętego soku z cytryny nr 2
3 duże jajka
4 łyżki mąki kukurydzianej
45g masła (roztopionego)
cukier puder

Piekarnik nagrzać do temperatury 180ºC.

Składniki na podstawę ciasta umieścić w jednej misce i... wymieszać dokładnie łyżką. Masę przełożyć do małej kwadratowej formy wyłożonej papierem do pieczenia (lub zmniejszyć aktualną formę podwijając jeden bok papieru i formując 'tamę', tym samym minimalizując powierzchnię foremki) i docisnąć ją równomiernie do spodu formy (np. dłonią). Piec 25 minut (do momentu zbrązowienia).

W trakcie pieczenia zająć się cytryną nr 1: zetrzeć skórkę na tarce z drobnymi oczkami, wycisnąć z niej sok, zebrać miąższ z wyciskarki i wszystko umieścić w misce do miksowania. Dodać sok z cytryny nr 2 oraz cukier - całość zmiksować do gładkości. Następnie dodać jajka, poźniej mąkę kukurydzianą a na końcu połączyć z roztopionym masłem.

Wyjąć blaszkę z podpieczonym spodem i zmniejszyć temperaturę piekarnika do 150ºC. Na gorący spód wylać cytrynową masę i piec przez 30-35 minut (do momentu ścięcia się wierzchu ciasta).

Ostudzić, posypać cukrem pudrem (nie zdążyłam!) i oddać się smakowaniu.

English version

Lemon experiment by David Lebovitz.
Quite refreshing and minimalistic. 

Mini citrini 
small square form

base
140 g flour
50 gsugar
a pinch of salt
115 g melted butter
0.5 tsp vanilla extract
lemon
1 lemon no 1
200g sugar
45 ml freshly squeezed lemon juice from lemon no 2
3 large eggs
4 tbsp corn starch
45g melted butter
icing sugar

Preheat the oven to 180ºC.

In a medium bowl, mix the flour, sugar, salt, melted butter, and vanilla, stirring by spoon just until smooth.
Smooth the batter into the bottom of the pan (layered with baking paper), using your hands or a small offset spatula to get it as level as possible.

Bake the crust for 25 minutes, or until it’s deep-golden brown.

While the crust is baking, do the lemon no 1: zest it, squeeze out the juice and place in a mixing bowl (along with the lemon chunks left on the squeezer's top). Add sugar and juice from lemon no 2  - and mix until smooth.  Next, add eggs, then add corn starch, adding melted butter at the end.

When the crust comes out of the oven, reduce the heat of the oven to 150ºC. Pour the lemon filling over the hot crust and bake for 25 minutes or just until the filling stops jiggling and is barely set.

Cut the bars into squares, sift powdered sugar over the top (I didn't!) just before serving, if desired.

2011-03-07

meringue meringue






Musowo!

Tort(ura) musss
tortownica

biszkopt
4 jaja + 1 białko
100g cukru (50g+50g)
1 łyżka letniej wody
1 cukier waniliowy (8g)
150g mąki pszennej
0.5 łyżeczki proszku do pieczenia + 0.5łyżeczki sody
2 łyżki kakao
300ml soku wiśniowego (150ml+150ml)

Oddzielić białka od żółtek. Białka ubić na sztywno i z połyskiem, w połowie dodając 50 g cukru. Żółtka utrzeć z łyżką wody, dodająć 50 g cukru oraz cukier waniliowy. W osobnej miseczce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, sodę oraz kakao. Mączny mix połączyć z żółtkami (delikatnie wymieszać - najlepiej ręcznie), na końcu dodać ubite białka (mieszając powoli i spokojnie - do całkowitego połączenia się składników; to się uda! ;) ). Masę biszkoptową przelać do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy i piec 30 minut w temperaturze 175ºC. Będzie idealny :) Następnie wyjąć biszkopt z blaszki  i ostudzić go, krojąc później na 2 równe części: każdą z nich nasączyć po 150ml soku wiśniowego (nie miałam komptu, użyłam sklepowego nektaru wiśniowego). Odstawić.

mus czekoladowy 
180g (gorzkiej lub mlecznej) czekolady
60ml mleka
50g masła
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
1 żółtko
2 łyżeczki kakao
250ml śmietanki kremówki (zimnej!)

Czekoladę, mleko, masło i kawę rozpuszczalną umieścić w garnuszku i, podgrzewając na małym ogniu, roztopić i wymieszać ze sobą. Ostudzić do temperatury pokojowej. Dodać żółtko, mieszając masę mikserem.
Ubić zimną śmietankę na sztywno. Dodać do masy czekoladowej razem z kakao. Wymieszać dokładnie, acz delikatnie. Wstawić do lodówki, aby mus stężał.

kremowa masa
150ml śmietanki kremówki (zimnej!)
2 torebki cukru waniliowego (2x8g)
75g serka typu philadelphia

Śmietankę ubić na sztywno, pod koniec dodając cukier waniliowy.
Połączyć z serkiem, wstawić do lodówki.

beza
2 białka
100g cukru
1 cukier waniliowy (8g)
1 łyżka mąki ziemniaczanej

Białka ubić na sztywną masę, w trakcie dodając cukier. Na końcu delikatnie wmieszać mąkę łyżką. Białka ostrożnie przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy (tak, wcześniej był w niej biszkopt!) i piec: najpierw 5 minut w 150ºC, następnie 45 minut w 100ºC. Wyjąć z piekarnika i zostawić do ochłonięcia. 

200g wiśni
(użyłam mrożonych sklepowych - tzn rozmrożonych)

kto co kogo czego o!
Na jeden blat nasączonego biszkoptu położyć połowę musu czekoladowego.
Rozłożyć na nim połowę wiśni.
Przykryć blatem bezowym.
Rozsmarować resztę musu i rozłożyć resztę wiśni.
Przykryć drugim blatem biszkoptowym.
Na nim rozsmarować kremową masę.

Udało się, można odpocząć ;)

Wstawić do lodówki (najlepiej na całą noc lub co najmniej na parę godzin).

[Przepis sweet art]

English version

This cake is a must!

The Baroque Mousse Cake
round baking form

sponge
4 eggs + 1 egg white
100g sugar (50g+50g)
1 tbsp warm water
1 vanilla sugar (8g)
150g flour
0.5 tsp baking powder + 0.5 tsp soda
2 tbsp powdered dark cocoa
300ml cherry juice (150ml+150ml)

Arrange egg yolks and egg whites in separate bowls. Beat egg whites until stiff and shiny, in the meantime adding 50g sugar. Egg yoolks to be mixed together with water, 50g sugar and vanilla sugar. In another bowl mix together flour, baking powder, soda and cocoa. The flour mix to be gently stirred into the egg yolks mixture (best by spatula, not mixer). Next, gradually add beaten egg whites, mixing in steady and carefully. It will work out! The dough to be gently poured into the baking form (layered with baking paper) and baked for 30 minutes in 175ºC. It will be perfect :) Next, take out the sponge form the form and let it cool. And next, cut the sponge into two equal halves: each of these to be soaked with 150ml cherry juice. Set aside.(These will be just fine: heavy, left alone and drunk with cherry juice...;) )

chocolate mousse
180g (dark or milk) chocolate
60ml milk
50g butter
1 tsp granulated coffee
1 egg yolk
2 tsp powdered dark cocoa
250ml sweet cream 36% (should be cold!)

Chocolate, milk, butter and coffee to be mixed together in a small pot - set on a small heat (until well combined and melted). Let it cool to the room temperature. Mix in egg yolk. Sweet cream to be beaten until stiff; next, stirr it into the choco mixture along with the cocoa. Mix well and leave in the fridge.

cream
150ml sweet cream 36% (should be cold!)
2 vanilla sugars (2x8g)
75g philadelphia soft cheese

Sweet cream to be beaten until stiff, adding vanilla sugar nearer the end. Mix with soft cheese and leave in the fridge.

meringue
2 egg whites
100g sugar
1 vanilla sugar (8g)
1tbsp potato starch

Egg whites to be beaten until stiff, adding both sugars nearer the end. Gently mix in potato starch. Pour the mixture into the baking form layaere with baking paper (same where the sponge was baked!) and bake according to the following plan: 5 minutes in 150ºC, then another 45 in100ºC. Leave to cool completely.

200g cherries
(I used frozen shop-haunted cherries, actually defrosted)

what who with what oh!
One sponge half to be covered with the half amount of chocolate mousse.
Top it with the 100g cherries.
Cover with meringue (!).
Then cover it with the remaining chocolate mousse.
Top with rest of cherries.
And cover with the second half sponge. 

A piece of cake - that's what it is ;)

Now leave it in the fridge for a couple of hours, best over night.

[recipe by sweet art]

2011-03-02

take it as it bakes


Przepis od Pionierki, do sesji poz(er)uje 'D.E.S.I.G.N.'
Tarta maślanym, kruchym spodem stoi, na nim rozpustne jabłka w słodkiej śmietance a na wierzchu najważniejsza !!! kruszonka orzechowa, z nieprzepisową ilością orzechów włoskich :)
Take it as it bakes!

Tarta jabłkowa z orzechową kruszonką
okrągła forma na tartę

Kruchy spód
150 g mąki
100 g masła
50 g cukru pudru
1 żółtko

Z podanych składników zagnieść ciasto (może być ręcznie, dosypując mąki w razie potrzeby), zrobić z niego kulę i zostawić w woreczku foliowym w lodówce na 30 min. Następnie wyjąć je, wylepić nim formę, nakłuć widelcem i podpiec 10 min w temp. 190ºst.

Teraz czas przygotować jabłka i kruszonkę...


Jabłka:
4 jabłka (obrane i pokrojone w cienkie plasterki)
100 g brązowego cukru
100 g białego cukru
1 łyżka mąki
250 g śmietanki 36%
1 ekstrakt waniliowy
szczypta cynamonu

W osobnej misce wymieszać oba cukry, mąkę, wlać śmietankę, dodać wanilię i cynamon. Wymieszać chwilę łyżką i polać jabłka. Jabłka dodatkowo wymieszać żeby masa dotarła do każdego plasterka ;)

Krucho:
100 g masła
70 g mąki
100 g brązowego cukru
100 g orzechów pekan/włoskich (drobno pokrojonych) -> Ree sugeruje 1/4 oszklanki, ja sugeruję całą szklankę. Cause my one hundred grams makes more fun!
szczypta soli

Składniki na kruszonkę wymieszać ręcznie (w misce) do momentu kiedy połączą się ze sobą.

Podpieczone ciasto wyjąć z piekarnika. Na jego wierzchu ułożyć jabłka a całość posypać równomiernie kruszonką.

Piec co najmniej 1 godzinę w temperaturze 190ºC (od 31. minuty pieczenia wierzch ciasta przykryłam luźno arkuszem folii do pieczenia; po upływie kolejnych 29. minut zdjęłam folię i zostawiłam ciasto by zbrązowiało, na ok. 5-10 minut). Wystudzone ciasto okryć lnianą (lub inną z ikei) ściereczką ;)

Iść spać, jeść j u t r o :)

English version

Another non-beauty pie from the Pioneer Woman accompanied by the beautiful Polish book 'D.E.S.I.G.N.'
Let me put it this way: butterly and crunchy pastry, layered with apples topped in sweet cream and all covered with the most amazing !!! walnuts crumb :)
Take it as it bakes!

Apple pie with walnuts crumb
round tart baking form

Pastry:
150 g flour
100 g butter (softened)
50 g icing sugar
1 egg yolk

Put all ingredients into a large bowl and mix it by hand-only (adding a bit flour if needed). Make a bowl out of the dough, put into a small foil bag and leave it in the fridge for about 30 min. Next take it out, roll the dough over the tin, pinch with fork and put in the oven for about 10 min in 190ºC.

Now it's time to prepare apples and crumble...

Apples:
4 apples (peeled and sliced very thin)
100 g brown sugar
100 g white sugar
1 tbsp flour
250 g cream 36%
1 vanilla extract
a pinch of cinnamon

Add apple slices to a large bowl. In a separate bowl, mix together cream, brown sugar, white sugar, 1 tablespoon flour, vanilla and cinnamon. Pour over apples. Mix well until the cream mixture touches every slice ;) 

Crunchy crumb:
100 g butter
70 g flour
100 g brown sugar
100 g pecans/walnuts (chopped thinly) -> Ree suggests to use 1/4 cup, I suggest whole cup of walnuts. Cause my one hundred grams makes more fun!
a pinch of salt

By hand, combine butter, flour, sugar, pecans (chop if you’re not using a food processor), and salt. Mix until everything comes together in clumps.

Take out the pastry from the oven. Top with apples and spread crumbs over these.

Bake at least 1 hour in 190ºC (starting form 31. minute I covered my cake with with one piece of baking foil, then removed it when the next 29 minutes have passed; additionally I left it for the last 5-10 minutes until got brownish). When cooled, cover the cake with linen (or other ikea's) cloth ;)

Sleep well, have a bite next day :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...