f Cakes and the City: 2014

2014-11-20

6. edycja Kuchnia + Food Film Fest

Uwaga, konkurs! Jest mi miło potwierdzić, że z okazji rozpoczynającego się jutro we Wrocławiu Kuchnia + Food Film Fest mam do rozdania trzy podwójne wejściówki na seanse filmowe :-)

Bilety będą czekać do odbioru w kasach Kina Nowe Horyzonty, najpóźniej na 30 minut przed rozpoczęciem seansu. 


Pytanie brzmi: który raz we Wrocławiu odbywa się Kuchnia + FFF?
Na odpowiedzi w komentarzach czekam do jutra, 21.11.2014 do godz.11.30 przed południem.

Szybkie i trafione odpowiedzi wygrywają wejściówki - z wygranymi skontaktuję się mailowo. Powodzenia!








2014-09-14

As good as it bakes

Margarita... piec czy pić? ;)
Margarita cake mojej guru Lily Jones #lilyvanilli #sweettooth + mój procentowy wypiek

Nie istnieje idealny i jedynie słuszny przepis na ciasto nasączone Margaritą.
Tym bardziej nie jest nim przepis, którym się zainspirowałam przy okazji tego wypieku - na szczęście ilość Margarity zależała tylko ode mnie ;)

[Inspiracja: Pasty Affair blog]


M jak Margarita
okrągła forma o średnicy 20 cm
200 g cukru 
Skórka starta z 2 limonek
57 g masła, temp.pokojowa
2 duże jajka
59 ml oleju roślinnego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
175 g mąki
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki soli
60 ml mleka
80 ml soku z limonki (3 limonki?)
2 x 60 ml Margarity 

Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Formę do pieczenia natłuścić masłem i wyłoży papierem do pieczenia.

Cukier miksować ze skórką z limonek przez parę minut, aż uwolni się limonkowy aromat. Dodać masło, nie przerywając miksowania. Następnie dodać jajko - jedno po drugim. W końcu dodać olej z ekstraktem waniliowym. W osobnej misce połączyć mąkę, proszek do pieczenia, sodę i sól. Przerwaćmiskowanie i ostrożnie wmieszać mączną miksturę do ciasta. Wreszcie dodać mleko, sok z limonki i 60 ml Margarity. 

Piec 35-40 min (przeprowadzając test drewnianego patyczka). Gorące ciasto wyjąć z piekarnika i niezwłocznie nakłuć całe widelcem/wykałaczką i polać odważnie pozostałą Margaritą. Grzecznie zaczekać, aż ostygnie :)



English

There is no such thing as the perfect recipe for the Margarita cake.
You just go for it... go for the booze :)

[I got inspired by the Pasty Affair blog]


Boozy Margarita Lime Cake
200 g granulated sugar
Zest from 2 limes
57 g butter, room temperature
2 large eggs
59 ml vegetable oil
1 tsp vanilla extract
175 g flour
1 1/2 tsp baking powder
1/2 tsp baking soda
1/2 tsp salt
60 ml milk
80 ml freshly squeezed lime juice (about 3 limes)
2 x 60 ml Margarita 
Preheat oven to 180 degrees C. Lightly grease a 10-inch springform pan and set aside (I strongly suggest using a spring-form pan because the cake will be too moist to remove from a standard cake pan).
In a large mixing bowl, mix together the sugar and lime zest for several minutes, or until very fragrant. Beat in the butter until light and fluffy. Add the eggs one at a time, beating well after each addition. Beat in the vegetable oil and vanilla extract. Gradually add in the cake flour, baking powder, baking soda, and salt. Stir in the milk, lime juice, Margarita, mixing until batter is uniform and smooth.
Transfer batter to prepared pan and bake for 35-40 minutes, or until a toothpick inserted into the center comes out clean. Remove from the oven and using a skewer or fork, stab several dozen holes into the top of the cake. Stir together the remaining 1/4 cup tequila and 2 tablespoons orange liquor and slowly pour it evenly over the top of the cake, allowing it to absorb as you go. Cool the cake to room temperature in the baking pan; the cake will continue to absorb the alcohol.

2014-09-08

La grande bellezza


Z ziemi włoskiej do Polski.

(Wersja zaktualizowana o większą ilość białek i Amaretto. Kawa parzona w aeropressie, nie w kawiarce).



Tiramisu
forma ceramiczna 26x31

4 żółtka
100 g cukru pudru
500 g sera mascarpone 
300 ml mocnej kawy
2 opakowania biszkoptów podłużnych('ladyfingers')
1/2 szklanki amaretto 

4 białka 

Do dzieła :)
Zaparzyć kawę i odstawić do całkowitego ostygnięcia.
Białka ubić na sztywną pianę i odstawić.
W misce utrzeć żółtka z cukrem, następnie dodawać po łyżce mascarpone i amaretto. Zmiksować na gładką masę. Na końcu wmieszać łyżką pianę z białek.

Biszkopty maczać w kawie, zanurzając do połowy - uważając by się nie rozpadały (najlepiej przelać kawę do głębokiego talerza) - i układać w dwóch rzędach w formie (ceramicznej).
Na wierzch wylać połowę masy, przykrywając jeszcze jedną warstwą biszkoptów nasiąkniętych kawą. Zakończyć masą serową.

Wierzch deseru szczelnie okryć folią i wstawić do lodówki na co najmniej 6 godzin. Po wyjęciu oprószyć gorzkim kakao.



 


From Italy to Poland 

Tiramisu
ceramic form 26x31

4 egg yolks
100 g icing sugar
500 g mascarpone
300 ml strong ground coffee
2 packs of ladyfingers
1/2 glass of amaretto 

4 egg whites.

Let's get it started ;)

Brew a coffee in a coffee maker (actually I brewed coffee twice -> making 4 - 5 tea spoons for a coffee maker: 150 ml) and leave to cool completely.
Egg whites to be beaten and set aside.
In a ball mix egg yolks with sugar. Next, add a spoon of mascarpone and a spoon of amaretto - and keep doing this until these are gone. When the mixture is smooth, stirr in beaten egg whites (using spoon).

Ladyfingers to be gently dipped (halfway) in a coffee (best to pour coffee into some deep plate) and arranged in two rows in a (ceramic) form. Half of the mixture should be smoothly poured onto it. Next, cover it again with the coffee dipped ladyfingers and pour the remaining cream mixture on the top.

Wrap the form in a foil and leave in the fridge for at least 6 hours (best over night). Just before serving, sprinkle the top with dark cocoa powder.

2014-08-30

some like it hot


Ostatki lata, okruchy wakacji i kruszonka, czyli koniec wakacji dla piekarnika.

To mógł być kolejny weekend z brakiem ciasta w tle, jednak stało się inaczej. Minimalizm składników, trochę improwizacji i 20 minut później można cieszyć się gorącym deserem (w granicach rozsądku: ilość przewidziana dla dwóch osób żądnych dokładek lub 4 osób smakujących zachowawczo).


Potrzebna będzie mała forma do wypieków, wyłożona papierem do pieczenia i wysmarowana masłem oraz:

2 garście owoców (wybrałam śliwki)
 
60 g mąki pszennej
60 g cukru
50 g płatków migdałowych
50 g masła
(Składniki połączyć ze sobą ręcznie w misce a następnie rozłożyć kruszonkę na owocach: śliwki ułożone skórką do dołu)

190 stopni, 15 minut.
Smakować na gorąco :)

[inspiracja: 'O jabłkach' Elizy Mórawskiej]

English

Summer in the city is nearly gone, which means that the oven has had enough holiday :) I didn't go for anything sophisticated, on the contrary - I made a very simple dessert, yet so delicious...

I used two handful of plums (any other fruit is fine) and a small baking pan lined with baking paper, buttered.

And I made this amazing crumble by combining all ingredients with hands:

60 g flour
60 g sugar
50 g almond flakes
50 g butter

Plums arrange in the pan (skin to bottom) and sprinkle with crumble. Bake 15 min in 190 C degrees.
Enjoy while still hot :)


2014-07-21

Beat the heat


Uda się bez piekarnika.
Dla cierpliwych łasuchów.
Lubi pobyć samotnie w lodówce.
Smakować mniej niż więcej.

Mój cenny prezent od Rita Hairwood: dotpics zakładka :)

Deser wypatrzony u Moje Wypieki, dyktuję dalej:
Składniki:
1,5 paczki słonych krakersów
3 paczki herbatników
1 litr mleka
pół szklanki cukru
4 żółtka
250 g masła
1 szklanka mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
400 g masy kajmakowej z puszki
1 litr śmietany kremówki 36%
1 cukier wanilinowy (16 g)
2 łyżki cukru pudru
gorzkie kakao
Przygotować krem budyniowy: 3 szklanki mleka, pół szklanki cukru i masło zagotować. Do gotującej się masy dodać dokładnie wymieszane mikserem - 1 szklankę mleka, 1 szklankę mąki pszennej, 2 łyżki mąki ziemniaczanej i 4 żółtka. Mieszając gotować wszystko na małym ogniu przez chwilę, aż powstanie masa budyniowa. Lekko przestudzić, nie mieszając.
Przygotować masę toffi: 500 ml śmietany kremówki ubić. Stopniowo dodawać zimną masę kajmakową z puszki, nadal ubijając. 
Przygotować masę z bitej śmietany: 500 ml śmietany kremówki ubić. Dodać cukier puder i wanilinowy, nadal ubijać. 
Na blaszce 20 x 35 cm ułożyć warstwę herbatników. Na nie wyłożyć masę budyniową. Następnie wyłożyć krakersy, na które wylać masę kajmakową (masa ta może być wylana dopiero po wystygnięciu całkowitym masy poprzedniej!) . Przykryć ją ponownie krakersami, na które wyłożyć masę z bitej śmietany.
Schłodzić przez 24 godziny w lodówce. Przed podaniem oprószyć gorzkim kakao.
English

No oven required.
Suitable for a patient sweet tooth person.
Appreciates time alone in the fridge.
To be tasted less than more.

Dessert spotted at Moje Wypieki:
Ingredients:
1,5 pack of salty crackers
3 packs petite beurre
1 litre milk
1/2 glass sugar
4 egg yolks
250 g butter
1 glass flour
2 tbsp tapioca flour
400 g canned kaymak
1 litre cream 36%
1 vanilla sugar (16 g)
2 tbsp powdered sugar
bitter cocoa powder


Vanilla pudding: 3 glasses of milk, half glass of sugar and butter to be cooked together. While cooking, add slowly the already mixed butter: 1 glass of milk, 1 glass of flour, 2 tbsp tapioca flour with 4 egg yolks. Keep cooking and stirring over small heat for a couple of minutes. Set aside to cool completely.

Toffee cream: beat 500 ml cream until stiff. Add slowly kaymak - in small portions - while beating.

Cream: beat the remainig 500 ml cream, add powder sugar and vanilla sugar. Keep beating until stiff peaks.

Lay the baking tray with petite beurre as a base. Cover it with pudding, next arrange salty crackes all over and pour kaymak mixture on top. Cover with crackers again, finishing off with the cream.

Leave in the fridge for at least 24 hrs. Sprinkle with the bitter cocoa powder.

2014-05-14

Oven and oven again


Lubię tylko te ciasta, które znam ;)

Chlebek bananowy zyskał estetycznie i smakowo po tym, jak dzięki wiosennym porządkom w kuchni odkryłam formę na babkę z kominem - zdecydowanie zbyt rzadko używaną. 

Keksówka ma swój urok i słuszne zastosowanie, jednak warto spróbować z bardziej przestrzenną formą i tym samym uniknąć ryzyka zakalca.



Ciasto z karmelizowanych bananów
keksówka 27x13 cm

3 banany (460 g) pokrojone w 1 cm plasterki
120 g cukru
80 g masła
50 ml mleka
1 duże jajko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
230 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0.5 łyżeczki sody
0.5 łyżeczki soli
cukier waniliowy

Piekarnik rozgrzewany do 170 stopni C.
Keksówkę smarujemy masłem i obsypujemy bułką tartą.

Cukier i masło umieszczamy na dużej patelni z nieprzywierającym dnem. Składniki rozpuszczamy na średnim ogniu. Zwiększamy ogień i mieszamy aż pojawi się karmel - niespalony, ale złotobrązowy. Zdejmujemy patelnię z ognia, dodajemy plasterki bananów, mieszamy i odstawiamy do wystygnięcia. Ostudzone banany rozgniatamy z karmelem łopatką lub widelcem.

W misce lekko ubić jajko z mlekiem, dodać powoli banany i zmiksować. 
Mąkę wymieszać z proszkiem, sodą, solą i wanilią, następnie wmieszać do bananów 
(nie miksować).

Ciasto przelać do keksówki i wstawić do piekarnika na 40-45 minut lub dłużej. 
Ostudzić w formie.

English

Baking a lot, blogging less - I plan to balance these though.
Speaking of baking... I have perfected one of my fav recipes for banana bread by using round pan instead of a loaf one. And it tastes even better :)


Caramelised banana cake
loaf pan 27x13 cm

3 bananas (460 g)
120 g sugar
80 g butter
50 ml milk
1 large egg
1 tsp vanilla extract
230 g flour
1 tsp baking powder
0.5 tsp baking soda
0.5 tsp salt
vanilla sugar


Heat the oven up to 170 C degrees.

Loaf pan to be greased with butter and sprinkled with breadcrumbs. 

Put the sugar and butter into a large, non-stick skillet. Melt the ingredients over medium heat. Turn up the heat and make caramel sauce, mixing constantly until you have golden brown sauce. Remove from heat and add banana slices. Stir in and leave to cool. Next, use spatula or fork to mash banana along with the caramel.

Gently whisk egg and milk in a bowl. Slowly add banana mixture, then mix again. 
In a separate bowl combine flour with baking powder, baking soda, salt and vanilla sugar. Add to the banana mixture by stirring in, not mixing.

Pour the mixture into the pan and bake for about 40-45 minutes (or less). 
Leave to cool in the pan.

2014-02-23

Ten cakes ago at Restaurant Day Wroclaw

Dziesięć ciast temu, w minioną niedzielę, dołączyłam do grona uczestników Restaurant Day.
W tym kwartale wrocławska edycji zagościła w Browarze Mieszczańskim, łącząc się z cotygodniowym Bazarem Smakosza. Było smacznie i tłumnie - już nie mogę doczekać się następnego Restaurant Day w maju :) 

Dziękuję Wszystkim degustującym moje ciasta - a zwłaszcza pozdrawiam Pana, który zapamiętał moje wypieki z lipca 2013, kiedy nie zdążył spróbować czekoladowego ciasta z Amaretto; tym razem jednak udało się :) Bardzo dziękuję Karolinie, która pomagała mi przez cały czas RD :)

Ten cakes ago, last Sunday, I have joined the Restaurant Day group.
This time our Wroclaw's edition was organized in Browar MIeszczanski, pairing with Bazar SmakoszaIt was a very delicious and crowded day and I am looking forward to the next event in May :)

I would like to thank everybody tasting my cakes - especially I am sending warm greetings onto a one person, who remembered my cakes from July 2013 event, but missed the chance to taste the chocolate cake with Amaretto; luckily, it worked out this time :) Many thanks to Karolina who was a great help during the RD :)




2014-01-28

Cakes and the City and Radio RAM


W minioną niedzielę miałam ogromną przyjemność przyjąć zaproszenie od Pani Anny Fluder z Radia RAM do udziału w audycji z cyklu 'Kulinarny Wrocław'. Rozmowa trwała dwie godziny, dlatego pozwoliłam sobie na edycję nagrania, odejmując muzykę i wiadomości. 

Mówię dużo :) - odczarowując pojęcie 'babcinego ciasta' oraz dzieląc się własnym manifestem wypieków (przy akompaniamencie tautologii, powtórzeń i wielu przejęzyczeń). ;) Dziękuję Pani Annie Fluder oraz Radiu RAM i zapraszam! 





2014-01-24

Say cheesecake


Przyznaję, że ten sernik piekłam średnio dwa razy w tygodniu w tym miesiącu - jednak dużo czasu zajęło mi, zanim się do niego przekonałam i spróbowałam... by później co chwilę tworzyć poniższą instalację:


Dość, że nie mam go dość ;)

Jaki to film?
 Name the movie!

Sernik śliwka w białej czekoladzie
tortownica o średnicy 25 cm (lepiej użyć większej, niż mniejszej)

spód
200 g cukierków śliwka w czekoladzie (użyłam produktu z firmy 'Solidarność')
100 g masła
100 g brązowego cukru
100 g mąki + 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko w temp. pokojowej

masa serowa
240 g serka waniliowego w temp. pokojowej
600 g tłustego twarogu na sernik w temp. pokojowej (trzykrotnie mielony lub zmiksowany w blenderze)
250 g cukru pudru
4 jajka w temp. pokojowej

polewa
200 g białej czekolady
7 łyżek śmietanki 36%

Piekarnik nagrzać do temp. 190 st. C.
Tortownicę wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia, który natłuścić masłem i wysypać bułką tartą.

Cukierki, masło i cukier włożyć do garnuszka i podgrzewać na małym ogniu, aż czekolada i masło się rozpuszczą. Odstawić z ognia na 10-15 minut, następnie zmiksować w blenderze na puree i przełożyć z powrotem do garnuszka. Dodać mąkę i jako, następnie dokładnie wymieszać łyżką. Masę wyłożyć na spód formy (ze względu na gęstość ciasta, najlepiej wyłożyć je na środku tortownicy, a następnie delikatnie rozsmarowywać szpatułką na boki).
Wstawić do piekarnika i piec 15 min w 190 st. C.

Serek waniliowy, twaróg oraz cukier puder umieścić w misce i zmiksować ze sobą. Następnie dodawać po jednym jajku - miksować krótko, kilka minut.

Tortownicę wyjąć z piekarnika, wlać masę serową, wstawić z powrotem do piekarnika, zmniejszając temperaturę do 160 st. C.  Piec 50 minut.

Wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i ostudzić sernik w piekarniku. Po całkowitym ostudzeniu przygotować polewę: czekoladę i śmietankę umieścić w rondelku i podgrzewać, mieszając, aż się rozpuści. Polać wierzch sernika i odstawić do czasu, aż polewa stężeje. Wstawić do lodówki na co najmniej 12 godzin (z każdym dniem sernik zyskuje na smaku!) :)

[Inspiracja: 'Słodkie' Elizy Mórawskiej]

English

White chocolate plum cheesecake
round baking form 25 cm (the larger, the better)

bottom
200 g chocolate-coated plums
100 g butter
100 g cane sugar
100 g flour plus 1/2 tsb baking powder
1 egg (at room temperature)

cheese filling
240 g vanilla-flavoured cheese (at room temperature)
600 g cottage cheese/at room temperature (ground three time or blended in blender)
250 g icing sugar
4 eggs (at room temperature)

topping
200 g white chocolate
7 tbsp cream 36% fat

Set the oven onto 190 C degrees.
Grease the baking tin with butter and line with the parchment, which also needs to be butter-greased. Sprinkle with breadcrumbs.

Put the chocolate-coated plums, butter and sugar into a saucepan and cook over low heat until the chocolate and and butter melt. Remove from heat and set aside for 10-15 minutes. Then transfer into the blender and blend until smooth - and the transfer back into the sauce pan, adding flour and egg. Combine altogether with spoon. Pour the thick misture onto the form (due to its thickness I suggest to pour it in the middle of the form and then gently spread aside using spatula). Place in the oven and bake for 15 minutes.

Put the two types of cheese into a bowl and mix wih sugar. Add one egg at a time. Do nit mix too long though, only a few minutes.

Take the form out of the oven and pour in the cheese mixture. Put it back into the oven and reduce the temperature to 160 C degrees and bake for 50 minutes. Turn off the oven and open the door, leaving the cheesecake to cool completely.

To make the topping, put the white chocolate and cream into the sauce pan and stir over the small heat until both melt. Pour over the cheesecake and set aside for the toppoing to set. Next, transfer into the fridge and leave for at least 12 hours.

[Inspiration: 'Slodkie' Eliza Mórawska]
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...