f Cakes and the City: 2011-04

2011-04-28

who sent flowers?

Fotografowanie o 7. rano jest zabawne Taking pictures at 7 a.m. is real fun       
Ale o tej porze ciasto mi nie smakowało But in the morn the cake wasn't tasty
Po południu jednak spojrzałam na nie łaskawszym okiem ;) Afternoon not only brought warm light, but also a bit warmer thoughts about this cake ;)
 
Myślami byłam przy brownie a rzeczywistość to kakaowo-kokosowy baton ;)
Pobite gary (foremki?) ;)
Ciasteczka najlepiej smakowałyby przy okazji nostalgicznej wyprawy rowerowej po Morawach, nie zaś do korporacyjnej kawy w pracy... ale i tak są niczego sobie ;)
 
Kokosy w kwadracie
kwadratowa forma o boku 23 cm

150 g mąki
100 g cukru
0.5 łyżeczki proszku do pieczenia
125 g wiórków kokosowych
3 łyżki gorzkiego kakao
180 g miękkiego masła

lukier
250 g cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
60 ml wody (wrzątek)

Piekarnik nagrzać to 180ºC.

Suche składniki wymieszać ze sobą w misce, dodać masło pokrojone w kostkę i całość połączyć ręcznie (dokładnie ugniatając składniki ze sobą). Masa będzie gliniasta - ale spokojnie ;)
Kwadratową formę o boku 23cm wyłożyć papierem do pieczenia a w jej dno równomiernie wgnieść masę. Wstawić do piekarnika na 25-30 minut. Wyjąć ciasto i zostawić aż zupełnie wystygnie.
Gotowe ciasto polać lukrem (wymieszać cukier puder z ekstraktem i dodać wrzątek - całość wymieszać).

[źródło: 'Złota Księga Czekolady' Carla Bardi, Claire Pietersen]

Actually I had brownies on my mind whereas what I got was a cocoa-coconut bars ;) Oh well ;) Guess these little squares would taste best on the nostalgic Morava biking trip, not with a corporate coffee at work... nonetheless they are not that bad ;)

Coco  squares
squarish form 23x23 cm

150 g flour
100 g sugar
0.5 tsp baking powder
125 g coconut shreds
3 łyżki gorzkiego kakao
180 g butter (softened)

glaze
250 g icing sugar
1 tsp vanilla extract
60 ml boiling water

Preheat the oven to 180ºC.

Dry ingredients to be stirred together in a bowl. Add cubes of butter and mix all by hand (and try to mix it well). The dough won't be very cooperative, but no worries ;) 

The squarish baking form lay with baking paper and press the dough by hand onto its bottom. Put into the oven for 25-30 minutes. Take out and leave to cool completely. When the cake is ready, pur the top with the glaze (icing suagr and vanilla extract to be mixed together, add boiling water just to cover the sugar and stirr together).

[inspiration: 'The Golden Book of Chocolate' by Carla Bardi, Claire Pietersen]

2011-04-21

1.10 pop

bubbles!
 
Maria Skłodowska-Curie miała rower, a nawet i męża ;) Marie Skłodowska Curie was not only a bike owner, but also a husband owner ;)

Ciasto z dodatkiem popkultury. 
Słodkie dość i trochę monotonne w smaku... ale nareszcie mogę napisać, że 'doskonale komponuje się z filiżanką gorzkiej herbaty' lub na pikniku rowerowym. Baking and biking is fun!

pop ciasto
forma na babkę (z kominkiem)

340 g masła (w temperaturze pokojowej)
500 g cukru (!!!)*
5 jajek
1 koncentrat waniliowy
375 g mąki
240 ml popkultury (7up lub Sprite)

Piekarnik nagrzać do temperatury 160ºC.
Masło miksować samotnie do gładkości. Dodać połowę cukru, zmiksować  + dodać połowę cukru, zmiksować. Nie przerywając pracy miksera, wbić po jednym jajku. Dodać ekstrakt waniliowy. Delikatnie - partiami - wmieszać mąkę. Wreszcie dolać trochę popkultury ;) na końcu, przez chwilę, miksując całość. Masę przełożyć do foremki babkowej z kominkiem wysmarowanej masłem i oprószonej mąką.
Piec 1 godzinę 10 minut.

* Tak, zrobiłam to. Następnym razem będzie go o połowę mniej, co też gospodarnie i smakowo radzę zrobić już teraz ;)

[przepis od The Pioneer Woman]

Minione dni w nieskończoność umilało mi tiramisu ;) I was enjoying tiramisu during the past few days ;)
English version
Cake with a bit of popculture.
A bit too sweet with a bit too boring taste... but finally I can say 'it's perefect for the black tea' or for the biking picnic ;) Baking and biking is fun!

pop cake

340 g butter (at room temperature)
500 g sugar (!!!)*
5 jajek
1 koncentrat waniliowy
375 g mąki
240 ml popculture (7up or Sprite)

Preheat oven to 160ºC.
Cream butter - all by itself. Add sugar, 1 cup at a time, mixing after each addition. Add eggs, 1 at a time, mixing after each addition. Add vanilla extract and mix well. Add flour, 1 cup at a time, mixing well after each addition. Add a bit of pop culture, then mix together until combined. Scrape sides of bowl, then mix briefly.
Pour into a greased Bundt pan and bake for 1 hour 10 minutes.

* Yes, I did it. Next time I won't - meaning I will use half the sugar amount. Oh, I recommend to do that as well if you plan to bake it soon ;)

[the recipe comes from The Pioneer Woman]

2011-04-14

8 a.m. 8 I am 8 am


Osiem muffinek. 

Coco babeczka
forma muffinkowa: 8 muffinek

Muffinki
100 g masła  (rozpuszczonego)
55 g cukru pudru
150 g mąki
0.5 łyżeczki proszku do pieczenia
40 g wiórków kokosowych
60 ml mleka
180 g karmelu karmel jest tu dodatkiem opcjonalnym - w oryginale miał być dżem malinowy, ale Gość był w drodze, a Wrocław wyjątkowo bez korków ;) w lodówce (!) zaś odkryłam sklepowy karmel w plastiku - zamknęłam oczy i wycisnęłam. No jam, no traffic jam ;)

Kokosowa kruszonka
1 białko
2 łyżki cukru pudru
50 g wiórków kokosowych

Piekarnik nagrzać do 180ºC

Składniki na muffinki połączyć ze sobą, dokładnie mieszając łyżką na gładką masę.
Foremkę muffinkową wysmarować masłem i oprószyć mąką (na końcu odsypując jej nadmiar).
Masą wypełnić foremki.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 15 minut (aż wierzch ciastek się zrumieni). 
W tym czasie przygotować kruszonkę mieszając wszystkie składniki łyżką.
Formę wyjąć z piekarnika, babeczki oblać karmelem :) przykryć kruszonką kokosową i wstawić ponownie do piekarnika na ok. 10 minut (a teraz wierzch kruszonki powinien się zrumienić).

Babeczki są groźnie smakowe :)  a kolaż kokosowo-karmelowy nieoceniony!

[inspiracja: White Plate, do której też jechali Goście] 

English verison 

Eight muffins.

Coco muffins
muffins form: 8 muffins

Muffins
100 g butter  (melted)
55 g icing sugar
150 g flour
0.5 tsp baking powder
40 g coconut shreds
60 ml milk
180 g caramel ok, the caramel is optional here - I was supposed to use raspberry jam, BUT our Guest was on the way and there was no traffic in Wroclaw city ;) so I found this artificial shop-made caramel in a plastic tube in the fridge (!) - I closed my eyes and squeezed it out. No jam, no traffic jam ;)

Coconut topping
1 egg white
2 tbsp icing sugar
50 g coconut shreds

Preheat oven to 180ºC.

All muffins ingredients to be arranged in one bowl and mixed together by spoon only.
Muffins form to be greased with butter and sprinkled with flour (extra flour to be romoved at the end).
Pour the mixture in to the forms.
Place in the oven and leave there for about 15 mnutes (muffins top should be golden).
In the meantime preprare the topping by mixing all ingredients by spoon.
Take the form out of the oven and cover muffins with caramel and coconut topping. Put it back and leave in the oven for the last 10 minutes (till top gets golden).

The muffins are terribly delicious :)
This coconut-caramel collage is just great.

[inspiration: White Plate who was also having guests around]

2011-04-12

suit yourself


Wspomnienie niedzielnej kolacji, czyli dwie mini tarty, jeden wiatr za oknem i zdjęcia na szybko 
(i na głodno!) w świetle kuchennych reflektorów... tadam! :)
Fundamenty tarty pochodzą z Jedzenia do Rzeczy, tuńczykowe wykończenie podejrzane u Foodmess.


Tarta mini
proporcje na 3 mini tarty lub 1 zwykłą tartę
ciasto
200 g mąki
100 g masła
1 jajko
2-3 łyżeczki wody
szczypta soli
garść posiekanych listków rozmarynu (u mnie suszony rozmaryn)
góra lub DIY
2 puszki tuńczyka w sosie własnym
100 g szpinaku (u mnie mrożony, cóż) 
1 ząbek czosnku
2 jajka
200 ml śmietany 36%
pieprz
120 g mozzarelli

Wszystkie składniki na ciasto zdecydowanie, acz ze spokojem, połączyć ręcznie ze sobą (tzn. wszystkie naraz umieścić w jednej misce i włożyć tam rękę ;) ). Uformować kulę, zawinąć w folię i zostawić w lodówce na na ok. 1 godzinę.
Szpinak rozmrozić/podsmażyć na patelni, na końcu wyciskając ząbek czosnku. Tuńczyka odsączyć z sosu własnego i dodać do szpinaku. Patelnię zdjąć z ognia.
W osobnej miseczce ubić jajka ze śmietaną, doprawić pieprzem. Mozzarellę pokroić w plastry.

Piekarnik rozgrzać do 180ºC. O umówionej  porze wyjąć ciasto z lodówki i wylepić nim 1 zwykłą formę na tartę lub 3 małe tartaletki. Na końcu ponakłuwać ciasto widelcem i wstawić do piekarnika na ok 10 minut (lub - tradycyjnie - do momentu przyrumienienia się ciasta).
Po wyjęciu z piekarnika, tartaletki wyłożyć tuńczykowo-szpinakowym farszem, na wierzchu ułożyć plastry mozzarelli a całość polać śmietanowym sosem. Wstawić z powrotem do piekarnka i zapiekać przez kolejne 25-30 minut. Pyszne na ciepło :)

* 1/3 niewykorzystancyh składników nadaję się na dogrywkę- dokładkę (jak np. w przypadku 2, nie 3 tartaletek) ;)

Przy pogodzie w kratkę - polecam kratkę od Żorżety ;)

Englishe version

This is what happened last Sunday evening... two mini tarts, a strong wind outside and a very quick shooting by some hungry camera holder ;)
Tart's foundations come from Jedzenia do Rzeczy and the tuna filling was spotted at Foodmess.


Mini tart
ingredients for 3 mini tarts or 1 regular tart form
dough
200 g flour
100 g cold butter
1 egg
2-3 tsp water
pinch of salt
a bunch of chopped fresh rosmarinus (I used dried one)
DIY top
2 canned tuna
100 g spinach (I used frozen one, oh well) 
1 garlic clove
2 eggs
200 ml cream 36%
pepper
120 g mozzarella

To make the dough, combine all ingredients together (best by hand - I mean, place all ingredients in one bowl and let your hand dive into the mixture ;) ) - form a ball, wrap in foil and leave in the fridge for 1 hour. 
Refrigerate/fry spinach on a skillet, add mashed garlic. Remove an oil from tuna and throw tuna chunks onto the skillet. Mix it together and turn off the heat.
Cut mozzarella into slices.
In a seperate bowl beat eggs and mix with cream. Season with pepper.
About the dough: take it out of the fridge and roll over the round baking pan. Pinch with fork and put into the oven (180ºC) for 10 min or more (till golden). Take it out and cover with tuna filling, arrange mozzarella slices on top and pour it with cream. Place back in the oven for the next 30 minutes. Serve warm :)

*1/3 part of unused ingredients is perefect to be used some time later (hmm I had only 2 mini tarts, but it's ok to wait a bit and use the mini tart form when it's free again) ;)

Speaking of kitchen life (and not only) I reccomend Zorzeta outfit idea ;)

2011-04-11

how to cook your life

Raczkowski też lubi zielony/Raczkowski also likes green
RIVELLA, czyli szwajcarski fenomen, z którym obeszłam się jak z pierwszą w życiu puszką coli w dzieciństwie... czyli z nabożnym i oszczędnym smakowaniem... ;) Do wytracenia butelki!/RIVELLA - a swiss phenomenon which brought me back to my childhood when I was 7 yo and had my very first can of coke... celebrating every single sip and loving the moment of taste to the bits!

Roladki wypatrzone u Czary Gary, dokąd odsyłam po reprezentacyjne zdjęcia finalne i nie tylko :)

Roladki (suszone pomidory + ser kozi)
5 sznycli z indyka
150 g suszonych pomidorów z zalewy
3 łyżki kremowego serka koziego
pieprz

wykałaczki
oliwa

Piekarnik nagrzać do 180ºC.
Sznycle umyć, osuszyć i rozbić tłuczkiem.
Składniki na farsz zmiksować ze sobą i doprawić pieprzem.
Farsz rozprowadzić po sznyclach, następnie zwinąć mięso w roladki i spiąć wykałaczkami.
Ułożyc w żaroodpornym nacyzniu, wierzch roladek natłuścić lekko oliwą.
Piec ok 30 minut - do momentu delikatnego przyrumienienia się.

... a w międzyczasie robi się...

Sałata
mix sałat
100 g orzechów włoskich
150 g sera gorgonzola
2-3 gruszki (z puszki, trudno)
dressing
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka octu balsamicznego
1 łyżeczka soku gruszkowego z zalewy

 how to cook your life how to cook your life how to


English version

The recipe comes from this blog (worth visiting not only because of the very final cooking photos);)

Turkey rolls (sun-dried tomatos +  goat cheese)
5 turkey cutlets
150 g sun-dried tomatos (with oil)
3 tbsp creamy goat cheese (chavroux)
pepper

toothpicks
oil

Preheat oven to 180ºC.
Wash, dry and beat the meat until flat.
All filling ingredients to be mixed. Spread the mixture over the cutlets and roll every single one in a roll :) finally pin it with a couple of toothpicks.
All 5 rolls to be arranged in a baking dish and sprinkled with oil. 
Bake around 30 mins, until golden.

... in the meantime you can make a...

Salad
a mix of favourite salads
100 g walnuts
150 g gorgonzola
3-5 pears (canned, oh well)
dressing
1 tsp honey
1 tsp balsamico
1 tsp pear juice

2011-04-08

non-fruit non-iron

Od paru tygodni myślałam o tym cieście aż wreszcie zdecydowałam, że czas na nie-owocowy wypiek.
W dodatku popełniony o nieprzyzwoitej porze (silnik miksera ucichł o 22:07) ;) 
Ciasto najlepiej czuje się w dużej formie - ilość mąki i proszku do pieczenia mówią same za siebie. Poza tym będzie czym częstować (nie tylko sąsiadów) ;)
Ciasto jest puchu pełne, w który ochoczo wtuliły się orzechy, cynamon i brązowy cukier.
P.S. Następnym razem planuję zmniejszyć ilość soli (do 1 szczypty!) i użyć lepszej jakości brązowego cukru. 
Do następnego :)
cięcie!/cut it off!
Baked one  ;)
Ciasto z orzechami i cynamonem
duża forma do pieczenia 20x30 cm

Na dole
170 g masła (w temperaturze pokojowej)
300 g cukru
375 g mąki
4 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
300 ml mleka (w temperaturze pokojowej)
3 białka jajek
Na górze 
170 g masła (w temperaturze pokojowej)
75 g mąki
300 g brązowego cukru
2 łyżki cynamonu
200 g orzechów włoskich/pekan (pokrojonych)

Piekarnik nagrzać do temperatury 180ºC.
Mąkę, proszek do pieczenia i sól wymieszać w misce i odstawić.
Białka jajek kategorycznie ubić na sztywno i odstawić.
Masło zmiksować z cukrem do gładkiego połączenia. Następnie wmieszać delikatnie część mącznego miksu oraz część mleka. Miksować do wykończenia składników. Na końcu wmieszać szpatułką ubite białka (ostrożnie i spokojnie). Masę wylać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. 
Teraz można przygotować posypkę (zrobiłam to ręcznie): wszystkie składniki umieścić w jednej misce i wymieszać/ugnieść ze sobą aż powstanie lepiąca się, gęsta masa z orzechami. Zajmie to chwilę. Gotową kruszonką posypać wierzch ciasta (w rzeczywistości formowałam z niej małe kuleczki i układałam na cieście - na konsystencję miały wpływ orzechy, które nie były drobno posiekane; zrobiłam to celowo ;) ).

[inspiracja: The Pioneer Woman]

-> pozerowali Themersonowie

English version
I've been thinking about this cake for a couple of weeks; 
finally I've made my mind to bake something non-fruit.
Quite naughty one to be honest 
(my mixer's small engine stopped working at 22:07) ;)
This cake loves to be baked in a large form - anyway the amount of flour and baking powder speak for themselves. Besides, there will be plenty to share (not only with neighbours) ;)
The cake is so fluffy that all walnuts, cinnamon and brown sugar were happy to soak into it :)
P.S. Next time I will use less salt (only a pinch!) and some better quality brown sugar. There will be next time :)

The Cake with Walnuts and Cinnamon
large baking form 20x30 cm

First thing first 
170 g butter (at room temperature)
300 g sugar
375 g flour
4 tsp baking powder
1 tsb salt
300 ml milk (at room temperature)
3 egg whites 
Secondly
170 g butter (at room temperature)
75 g flour
300 g brown sugar
2 tbsp cinnamon
200 g walnuts/pecans (chopped) 

Preheat oven to 180ºC. 
Sift together flour, baking powder, and salt. 
Beat egg whites and set aside.
Cream butter and sugar. Add flour mixture and milk alternately until combined. Don’t overbeat. Fold in beaten egg whites with a spatula (carefully and steady). Spread in a large baking pan (layered with baking paper).
In a separate bowl, combine topping ingredients with a pastry cutter (or by hand - like I did) until crumbly. It will take only a few minutes. Sprinkle all over the top (actually I had to roll in hands small walnut rolls as my crumble was a bit heavy to be sprinkled - and I arranged them over the cake; I didn't exactly chop walnuts which was my choice ;) ).
Bake for 40 to 45 minutes, or until no longer jiggly.

[inspiration: The Pioneer Woman

-> cake accompanied by Themersons

2011-04-03

take away far far away


Muffinowy impuls pod wpływem stylowego opisu White Plate (od której przepis pochodzi): 'Te mufinki robię najczęściej wieczorem, a rano, kiedy wychodzę z domu, pakuję dwa do torebki i zjadam w drodze, popijając gorącą herbatą z kubka termicznego.'
Ja podobnego szyku zadać nie mogę, gdyż rano wsiadam na rower i skupiam się na budzeniu moim  
d z w o n k i e m !!! zaspanych wrocławian spacerujących po ścieżkach rowerowych ;)
Muffinki jak zwykle powstały w chaosie i drażniącej mnie manierze (nie uznaję ciast, których przygotowanie polega na g n i e c e n i u widelcem składników ;) Mikser, rytuał ucierania, mieszania, ubijania... po kolei... oto prawdziwe konstytuanty wypieków ;) ). A jednak w sobotni poranek pilates przegrał z muffinkami - upiekły się w niecałe 20 minut w liczbie 6. I szybko stały się wspomnieniem ;)  
P.S. A mój rower nazywa się Karmel i tu widać jak słodko wjeżdżam nim w dziką hordę walczących ze sobą wikingów ;)

Karmel power! ;)
  (zdjęcie z ręki Czarnego Latawca)

Muffinki bananowo-karmelowo-rowerowe
forma do muffinek

1 niemały banan
1 jajko
20 g cukru
40 g masła, stopionego
50 g kremu kajmakowego, sosu karmelowego lub masy krówkowej
100 g mąki pszennej
0.5 łyżeczki proszku do pieczenia

Widelcem pognieść banana, następnie dodać resztę składników i wymieszać je łyżką (Gdyby masa okazała się zbyt gęsta, można dodać 1-2 łyżek kefiru lub jogurtu naturalnego > WP). Przełożyć do formy muffinkowej. 
Piec 20-25 minut w temp. 180ºC.

{modelowo pozerował PGR}

English version

These muffins were inspired by the White Plate blog where an author says that she usually bakes these muffins in the eve and next day in the morning she takes two small muffins with her to accompany hot tea from her super tea jug. 
Well, I couldn't make it as I am a cyclist, every morning focusing all my energy onto Wroclaw citizens sleepwalking through the bike lanes ;)
About the muffins: these were made out of chaos and with the very annoying manner to me (well, I do not seriously consider cakes which ingredients are being prepared by fork-mashing ;) These have to be mixed, stirred... step by step... those are the foundations of the real baking ;) ) Ok, I have to admit last Saturday morning my pilates classes lost to the muffins -  ready in 20 minutes, in a number of 6. And very soon these have become  a delicious memory ;)
P.S. My bike's name is Caramel and in the pic above you can see us (me & my bike) riding directly into the wild Vikings' battle ;)
 
Muffins (banana-caramel-bike)
muffins baking form

1 banana (not too big, not too small)
1 egg
20 g sugar
40 g butter, melted
50 g caramel souce
100 g flour
0.5 tsp baking powder

Use fork to mash banana, next add the rest of ingredients and mix well with spoon only (in case the mixture is too thick, you can add 1-2 tbsp of plain joghurt). Transfer the dough into the muffins form. Bake 20-25 mins in  180ºC.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...