Wspomnienie wieczornego piadina party w wykonaniu Łukasza (który z italiańskich wojaży przywiózł wszystkie ingrediencje, łącznie z mąką!) i Michała z Jedzenia do Rzeczy podpowiedziało mi kontynuację włoskiego stylu ;) Śniadanie na słodko - z american pie i Kawą ;) Pysznego czwartku! :)
English
Sweet breakfast with american pie and Kawa :) Enjoy your Thursday! :)
kolejny wpis, który powoduje, że wiem skąd się wzięłaś w moich tzw. "ulubionych" :)wczoraj sama tęskniłam za Italią, przeglądając stare zdjęcia, a tydzień temu dałam niektórym do zrozumienia, że na dzień kobiet "Kawa" byłaby idealnym prezentem i tym razem obejdę się bez tulipanów ;)
kolejny wpis, który powoduje, że wiem skąd się wzięłaś w moich tzw. "ulubionych" :)wczoraj sama tęskniłam za Italią, przeglądając stare zdjęcia, a tydzień temu dałam niektórym do zrozumienia, że na dzień kobiet "Kawa" byłaby idealnym prezentem i tym razem obejdę się bez tulipanów ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) i wzajemnie ;)
OdpowiedzUsuńMniam, jak pysznie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i miłego piątku :)
A jak książka o kawie? Warta przeczytania?
OdpowiedzUsuń