Orbitowanie bez cukru! ;)
Mój tydzień zaczął się pysznym zaproszeniem Cakes and the City do finałowej grupy blogów biorących udział w konkursie Gazety Wyborczej Wrocław o nazwie Blog Day 2011 :)
Informacja-piorun i ekstatyczny poniedziałek! ;)
Jutro zaś spotkanie na szczycie i wyniki blogowej akcji ;)
Przyznaję, że dołączyłam do tego projektu, ponieważ nigdy specjalnie nie ukrywałam, że mój blog Wrocławiem (też) stoi, ale samo znalezienie się w finale to dla mnie prawdziwa niespodzianka, duże przeżycie i cudowne wyróżnienie ;)
Jakikolwiek będzie (lub nie będzie) jutrzejszy werdykt:
ja zawsze będę za pokojem na świecie
i za chlebem na zakwasie
i za włoskim tiramisu
i za wytrawnym galette
;)
Dość słów, czas na film - kręcony ręką mojego Czarnego Latawca:
'Zakochani (w chlebie też)' ;)
'In love (and in love with bread too)' ;)
English
Reality surprises! Only yesterday I found out that Cakes and the City has been nominated for the very final group of blogs participating in Gazeta Wyborcza Wroclaw Blog Day 2011 contest :)
What an extatic week! I've decided to join the whole project due to the simple fact that I've never actually denied that my blog is kind of Wroclaw place founded, but the news was overwhelming! This is an amazing experience and it feels wonderful!
Tomorrow is the contest results day which I'm invited to ;)
I'm very excited, however - no matter what the results are - I shall always stand for the world's peace, for sourdough bread, for tiramisu and for galette ;)
Tomorrow is the contest results day which I'm invited to ;)
I'm very excited, however - no matter what the results are - I shall always stand for the world's peace, for sourdough bread, for tiramisu and for galette ;)
gratulacje!!! cieszę się razem z tobą:))) (ps. i pięknie ci ten chlebek wyszedł:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńA chleb,tiramisu i wytrawna galette zawsze.
Boooombbaaa :D Kciuki trzymam, czekamy na info :) Go cakes-and-the-city, go!!!!
OdpowiedzUsuńgratuluję i czekam niecierpliwie na wyniki:):)
OdpowiedzUsuńgoh.: hihi dzięki, dla mnie to już jest szczyt ;) chlebek szalony, jesteśmy uzależnieni ;)
OdpowiedzUsuńAmber: miło mi!!! :))
vanilla: :))) dzięki!
basiaP: dam znać, dzięki ;))
Trzymam kciuki i pozdrawiam. Wrocław niegdyś moim miastem studenckim dziś wzbudza ogrom miłych wspomnień i westchnień. Pozostawieni tam przyjaciele....achhhh aż zachciało mi się wsiąść do pociągu w tę stronę. :)
OdpowiedzUsuńgratulacje i trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Extra! Super! Tak dalej!!! Wrocław równie wspaniały, co Twój blog! - więc musi być nagroda! :))
OdpowiedzUsuńTiramisu zawsze.
OdpowiedzUsuńGratuluję, trzymam kciuki i ślę pozytywne emocje, aby werdykt był satysfakcjonujący!
; )
gratuluję Madziu!:)) fajna babka z ciebie-nie dziwne więc, że blog został doceniony:)
OdpowiedzUsuńuściski!
J.
Lakomskaja!: ;) cieszę się, że poruszyłam Cię wrocławsko i wspomnieniowo - wsiadaj w pociąg albo przyjedź stopem ;) od Wrocławia nie można na długo się oddalać ;)
OdpowiedzUsuńmnemonique: :)))
Aurora: ehhh, dziękuję! ;) Twój komentarz to dla mnie po prostu blogowy Oscar ;)
słodkosłona.: a ja ślę ukłony i pozdrowienia za miłe słowa :)) dzięki!
dotblogg: tu są same fajne babki ;) Justka, dzięki stokrotne ;)
Super, trzymam za Ciebie kciuki!:)
OdpowiedzUsuńburczymiwbrzuchu : :))
OdpowiedzUsuńGratulacje!! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!!!
OdpowiedzUsuń