f Cakes and the City: 2011-05

2011-05-29

asking after shooting

Rzodkiewki and the City

Rzodkiewki były na śniadanie a teraz mam pytanie ;)
Czy ktoś wybiera się za tydzień na I Festiwal Nieskończonych Form Mleka do Lidzbarka Warmińskiego? Ja chyba nie dotrę, ale sama inicjatywa cieszy mnie bardzo i chciałam o niej tu wspomnieć. SERio ;)

Zaraz koniec weekendu, więc życzę poniedziałku na luzie - w ujęciu gastrografa.

;)

2011-05-25

rabarbarowe rowerowe love


Remake, wersja z rabarbarem. Ciasto nie sięgnęło szczytów (wyjątkowo postanowiłam upiec je w za dużej formie żeby dopasować do rozmiaru pudełka na rower ;) ), ale zazwyczaj wyrasta tak lub tak.
Uwielbiam ten przepis i nigdy nie mam go dość ;)
A wpis dedykuję dzielnej goh., która przetarła piekarnikowy szlak! ;)
I dodaję go do akcji ra-bar-bar! :)


rowerowe/rabarbarowe
(proste przyjemności na rowerze)
forma 29x21 cm lub 35x25 cm

2 jajka
1 szklanka cukru
0.5 szklanki mleka
0.5 szklanki oleju
2 szklanki mąki
1 łyżka proszku do pieczenia
owoce: czerwona porzeczka, brzoskwinie
(wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową)

Jajka utrzeć z cukrem na gładką masę, następnie dodać olej, mleko i aromat waniliowy. W osobnej misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie połączyć z resztą zmiksowanych składników. Ciasto wylać na posmarowaną olejem formę prostokątną/okrągłą a na wierzch ułożyć owoce. Piec 35 - 40 min w temp.180ºC. Po wyjęciu z piekarnika posypać cukrem pudrem.

[źródło: Mama]

English version


The Cake
(plain pleasure on a biking trip)
29x21 cm or 35x25 cm baking tin
 

2 eggs
1 cup sugar
0.5 cup milk
0.5 cup oil
2 cups flour
1 tsp baking powder
fruit: redcurrant, peaches

Preheat the oven to 180ºC.

Place eggs and sugar in a large bowl; beat with a mixer. Add oil, milk and vanilla extract and beat to combine. In a separate bowl mix flour with baking powder – and gently stir it into the large bowl. Pour the dough onto the roundish/squarish baking tin (greased with oil) and place fruit over it. Bake about 35 – 40 min (180ºC). Cool completely and sprinkle an icing sugar over the cake.

[inspiration: My Mum]

2011-05-19

baking republic

Baking during festival times ;)

Pani Walewska, podglądnięta u Majany, czyli ciasto na miarę swojego imienia ;)
Złudzenie optyczne może podpowiadać, że będzie trudno, ale nic mylnego: prawdziwa przyjemność w zagniataniu po łokcie ciasta, w ubijaniu gargantuicznej piany z białek i we frywolnym obsypywaniu płatkami migdałowymi :) Upiekło się późną nocą, po weekendzie festiwalowych uciech. 

Ciasta już nie ma, festiwal nadal trwa ;)
 
Pani Walewska albo obłęd w ustach
forma prostokątna 25 x 33 cm

kruche ciasto:
500 g mąki pszennej
1.5 łyżeczki proszku do pieczenia
0.5 szklanki cukru pudru
200 g zimnego masła
6 żółtek

Wszystkie składniki wyrobić ręcznie (proporcje są idealne, więc nie trzeba dosypywać mąki itp ani bać się czy się uda). Powstałe ciasto zagnieść w kulę i podzielić na pół.

beza:
6 białek
1,5 szklanki drobnego cukru lub cukru pudru
1 łyżka mąki ziemniaczanej

Białka ubić na sztywną pianę. Następnie dodawać stopniowo (to bardzo ważne) i małymi partiami cukier. Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną, delikatnie wymieszać.

plus:
1 słoiczek dżemu z czerwonej porzeczki (450 g)
120 g płatków migdałowych

Formę o wymiarach 25 x 33 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Jedną część ciasta wyłożyć na spód, rozwałkować (lub wylepić dłońmi dno blachy) i wyrównać. Na nim posmarować połowę dżemu z czarnej porzeczki. Następnie wyłożyć połowę masy bezowej. Na masę bezową wysypać połowę płatków migdałowych. Piec w temperaturze 175ºC przez około 40 minut. Identycznie postąpić z drugą częścią ciasta. Można obydwa placki piec razem w piekarniku (w termoobiegu - nie miałam drugiej blaszki, więc użyłam ogromnej blachy, na której połozyłam pergamin z narysowanymi wymiarami  :))  lub jeden po drugim; wtedy najlepiej drugą bezę przygotować bezpośrednio przed pieczeniem. Placki ostudzić. Ja drugi placek (ten na górę) piekłam bez płatków migdałowych.
  
masa kremowa:
2 szklanki mleka (500 ml)
3 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 żółtka
3 łyżki cukru
16 g cukru migdałowego (dałam waniliowy)
200 g masła
0.5 szklanki Amaretto (!!!) - nie dodałam paru kropli aromatu migdałowego, ale właśnie pół szklanki Amaretto, czego się nie wstydzę ;) dzięki temu masa była bardziej kremowa, ale nadal trzymała się w trzeźwości i nie uciekała na boki :)

Jedną szklankę mleka zagotować z cukrami. Drugą zmiksować z żółtkami i mąką (jak na budyń), dodać do gotującego się mleka, zagotować. Ostudzić, przykrywając folią spożywczą.
Miękkie masło utrzeć na puch (można mikserem), stopniowo dodawać ostudzony budyń, cały czas ucierając (miksując). Dodać Amaretto i zmiksować.
Gotowe, ostudzone placki przełożyć masą kremową. 

Schłodzić przez minimum 3 godziny w lodówce, najlepiej przez całą noc :) 

English

Let me introduce you Mrs. Walewska, spotted at Majana :)
The optical illusion could make you think this cake is a hard job - but you couldn't be more wrong :) I can assure you that you will find incredibly pleasureable to dig your arms in the dough, to beat the gargantuan foam out of the egg whites and to sprinkle almonds frivolously all over the place ;)

The cake has run out, however the festival is still running ;) 

Mrs. Walewska or heaven in your mouth
baking forma 25 x 33 cm

shortcut pastry:
500 g flour
1.5 tsp baking powder
0.5 cup icing sugar
200 g cold butter
6 egg yolks

All ingredients to be mixed together by hand until smooth (proportions are just fine - there shouldn't be any need to add more flour - no fear!). Form a bowl out of the dough and divide it in two halves.

meringue:
6 egg whites
1,5 cup icing suagr or just sugar
1 tbsp potato starch flour

Egg whites to be beaten until stiff. Next, start adding sugar in small portions (it is crucial to keep them small) - and then, gently, mix in potato starch flour.

plus:
1 red currant marmalade/jam (450 g)
120 g silvered almonds

Baking form to be layered with baking paper. One half of the dough to be smoothly pressed (by hand) into the form's bottom. On top spread half red currant marmalade - then half meringue mixture on top - and finally half amount slivered almonds to finish off. To be baked for 40 minutes in 175 C degrees, Repeat the steps with the second dough half. Obviously you could bake two dough trays at one time - I did that and it worked ok (one under the other).
Leave it to cool. The second shortcut pastry I made without slivered almonds.

creme:
2 cups milk (500 ml)
3 tbsp flour
potato starch flour
2 egg yolks
3 tbsp sugar
16 g alomond sugar (I used vanilla one)
200 g butter
0.5 cup Amaretto (!!!) - I didn't add a couple of drops of almonds extract - instead I did what I did, but no regerets ;) the creme was delicious and still quite firm (a bit drunk though) ;)

1 cup milk to be brought to boil along with sugars. Second one to be mixed together with egg yolks and flour (like for the custard) and add to the cooking milk - bring to boil and leave to cool, covering with baking foil. 

Soft butter to be mixed until smooth and fluffy - the add custard (in small portions) and keep on mixing. Combine with Amaretto and spread between two shortcut pastries.

Should be cooled for at least 3 hours in the fridge - best overnight :)

2011-05-18

May I

Migdały, rabarbar i mały zakalec (mimo woli). Smakowało wszystko (mimo wszystko)! Almonds, rhubarb and a small slack-baked cake (not on purpose). However, it tasted good (despite you know what)!

Przepis od Beawkuchni - wersja prima sort :)

Migdałowe z rabarbarem

ok. 250 g rabarbaru
150 g mąki
40 g drobno zmielonych migdałów
1 łyżeczka proszku do pieczenia
80 g miękkiego masła (lub nieutwardzanej margaryny)
130 g cukru
2 jajka
100 ml jogurtu
2 łyżki amaretto (lub 2 dodatkowe łyżki jogurtu)
otarta skórka z 1 cytryny
cukier waniliowy
płatki migdałowe do posypania

Piekarnik rozgrzać do 180°C.

Rabarbar umyć, osuszyć i pokroić.

Mąkę wymieszać z migdałami i proszkiem. Masło utrzeć z cukrem, następnie dodawać po jednym jajku i dalej miksować, aż masa będzie jednolita. Stale miksując (na wolnych obrotach) dodać otartą skórkę z cytryny i Amaretto, a następnie dodawać na przemian mąkę i jogurt. Przełożyć ciasto do natłuszczonej i lekko wysypanej mąką tortownicy, na wierzch nałożyć pokrojony rabarbar i lekko ‘wgnieść’ go dłonią w ciasto; posypać cukrem i / lub płatkami migdałowymi. Piec ok. 55 minut (lub do suchego patyczka). Pozostawić na kilka minut w ciepłym piekarniku, a następnie wystudzić na kratce.

Maj w biegu! ;)

English 
 
Long live rhubarb! :) 

A recipe comes from Bea

Almond cake with rhubarb
  
250 g rhubarb
150 g flour
40 g mashed almonds
1 tsp baking powder
80 g soft butter at room temperature
130 g sugar
2 eggs
100 ml joghurt
2 tbsp Amaretto (or 2 additional tbsp joghurt)
1 lemon zestvanilla sugar
almonds to sprinkle

Oven to be set up for 180°C.

Rhubarb to be washed, dried and cut into small pieces.

Flour to be mixed together with mashed almonds and baking powder. Butter to be mixed with sugar, adding 1 egg at a time until smooth. While mixing on low speed, add lemon zest and Amaretto - next add small portions of flour mixture and joghurt until ingredients run out. The dough to be transferred onto the oil greased and dusted with flour baking tin, arranging rhubarb on top (nad pressing it slightly into the dough); sprinkle with sugar and/or almonds. Bake for about 55 minutes and leave a bit to cool in the oven, finally take it out and leae to cool completely.

2011-05-12

lunatics in slow motion




Majówka, czyli mało snu, dużo festiwali i czekoladowe batoniki fair trade. To nie fair, że doba ma tak mało godzin! ;) May time: short sleep, lots of festivals and fair trade chocolate bars. It's not fair - I need days to be longer! ;)
Moje pierwsze drożdżowe ciasto: rytuał przejścia, zdążyłam przed 30stką ;)
Czy ktoś jeszcze za pomocą piekarnika zrzucał z siebie urok? ;)

Drożdżowe z rabarbarem, po raz pierwszy
forma 37cm x 25 cm

ciasto
600 g mąki
250 ml mleka
125 g masła
3 jajka
150 g cukru
2 łyżeczki drożdży instant
około 600 g rabarbaru
 
kruszonka
100 g mąki
50 g masła
75 g cukru
 
Mąkę wymieszać z drożdżami, cukrem, roztrzepanymi jajkami, letnim mlekiem i roztopionym, przestudzonym masłem. Wyrabić drewnianą łyżką na gładką masę. 
Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na 1.5 godziny
Składniki na kruszonkę łączyć wcierając masło w mąkę i cukier - i wstawić do lodówki.

Kiedy ciasto urośnie czas na rabarbar: do pokrojenia. Teraz powoli.Ostrożnie, bez emocji wylać ciasto na prostokątna formę wyłożoną natłuszczonym papierem do pieczenia, delikatnie wyrównać, posypać rabarbarem i kruszonką - i odstawić na kilka minut, żeby złapało oddech ;) Piec około 45 min w piekarniku nagrzanym do 170-180°C.

[inspiracja: galangal]

 
English
 
My very first yeast cake: rite of passge, before turning 30 ;)
Has anybody else taken the curse off with oven's help? ;) 
 
Yeah yeast cake with rhubarb, action! 
baking form 37cm x 25 cm

dough
600 g flour
250 ml milk
125 g butter
3 eggs
150 g sugar
2 tsp instant yeast
600 g rhubarb
 
crumble
100 g flour
50 g butter
75 g sugar
 
Flour to be mixed together with instant yeast, sugar, slightly beaten eggs, warmed up milk and melted - but cool - butter. All ingredients to be mixed at once by wooden spoon until smooth (not too long though).
Cover and set aside for 1.5 hour
The crumble ingredients to be mixed together by hand and put in the fridge.

When the dough rises up, it's time to deal with rhubarb: to be cut into pieces. No rush. Slow motion. Carefully and setadily pour the dough into the greased with oil tin (layered with baking paper, also greased with oil), slightly smooth it with spatula and sprinkle with rhubarb cubes and crumble - set it aside for a couple of minutes. Bake for about 45 minutes in 170-180°C.
 
[inspiration: galangal
 

2011-05-02

Mayday! May Day!

May Day! A jak Wy spędzacie majówkę? :)


Oryginał obwołano włoskim ciastem, ale będąc we Włoszech nigdzie takiego nie widziałam (być może dlatego, że świat deserów przysłaniało mi wtedy tiramisu ;) ). Rytuał pieczenia przypomina manewry przy cieście marchewkowym... a rezultat jest porównywalnie obłędny :)

Przepis od The Pioneer Woman, która całkiem niedawno kazała mi zrobić ciasto z 0.5 kg cukru. Tym razem postanowiłam zmienić amerykański przepis... z w i ę k s z a j ą c proporcje niektórych składników ;) Ale proszę na mnie nie krzyczeć, tylko jak najszybciej upiec to ciasto i podać dalej ! ;)

Torta kokosowo-orzechowa
tortownica o średnicy 24 cm
ciasto
113 g miękkiego masła
225 ml oleju roślinnego
200 g cukru
5 jajek (osobno białka i żółtka)
2 ekstrakty waniliowe
100 g wiórków kokosowych
250 g mąki
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
240 ml kefiru (temp. pokojowa)
krem
350 g sera na sernik (z wiaderka)
113 g miękkiego masła
1 ekstrakt waniliowy
400 g cukru pudru
150 g orzechów włoskich (pokrojonych w małe, ale nie najmniejsze, kawałki - ja rozbiłam tłuczkiem orzechy będące w opakowaniu torebkowo-sklepowym)
100 g wiórków kokosowych

Piekarnik nagrzać do 180 st. C.

Białka jajek ubić na sztywną pianę i odstawić.
W misce zmiksować ze sobą masło, olej i cukier na puszystą masę. Dodać żółtka jajek, ekstrakty waniliowe i wiórki kokosowe. Osobno wymieszać mąkę, sodę i proszek do pieczenia.
Do masy dodawać na przemian kefir z mieszanką mączną, delikatnie łącząc ze sobą. Na końcu ostrożnie wmieszać ubite białka.
Gotową masę przełożyć do 3 foremek o średnicy 24 cm (lub nieco mniejszej) i piec ok. 20-25 minut (do suchego patyczka). Zrobiłam dokładnie jak przykazała The Pioneer Woman i piekłam w 3 formach, 2 razy ;) Gotowe ciasta zostawić aż zupełnie wystygną.

Przygotować krem: w misce zmiksować ze sobą ser, masło, ekstrakt waniliowy i cukier puder na puszystą masę. Na końcu dodać orzechy włoskie i wiórki kokosowe. 

Przełożyć biszkopty kremem

biszkopt
krem
biszkopt
krem
biszkopt
krem

Schłodzić w lodówce, najlepiej smakuje na 2. dzień, a jeszcze lepiej na 3. dzień :)

[pozerowała 'Pogoda ładna, aż żal wyjeżdżać' Mikołaja Długosza]

English version

The original cake has been named an 'Italian cake', however during my Italian trip I didn't come across such dessert at all (maybe it was due to the fact that the dessert I was into was tiramisu ;) ). The baking ritual is similar to the carrot cake baking maneuver... and it also tastes amazing :)

The recipe comes from The Pioneer Woman, That Woman who not so long ago made me bake this 0.5 kg sugar pound cake. This time I've decided to rework an American recipe... by e n l a r g i n g some ingredients' amount ;)
But you have to trust me: the experiment went surprisingly well! And I'm telling you - you really have to bake this cake.... and
forward the recipe! ;)

Torta coconut-wallnuts
round baking form 24 cm

cake
113 g soft butter
225 ml vegetable oil
200 g sugar
5 eggs (egg yolks and egg whites separately)
2 vanilla extracts
100 g coconut shreds
250 g flour
1 tsp soda
1 tsp baking powder
240 ml buttermilk (at room temperature)
creme
350 g soft cheese (for cheesecakes)
113 g soft butter
1 vanilla extract
400 g icing sugar
150 g walnuts (chopped, but not mashed)
100 g coconut shreds

Preheat oven to 180 C degrees.
Beat egg whites until stiff. Set aside.

In a large bowl, cream together butter, oil, and sugar until light and fluffy. Mix in the egg yolks, vanilla, and coconut.
In a separate bowl, mix flour, baking soda, and baking powder.
Alternate adding buttermilk and dry ingredients to wet ingredients. Mix until just combined, then fold in egg whites.
Pour evenly into the three prepared pans.
Bake in preheated oven for 20 to 25 minutes, or until toothpick comes out clean. Remove from oven and allow to cool completely.

Creme: in a medium bowl, combine cream cheese, butter, vanilla, and powdered sugar. Beat until light and fluffy. Stir in chopped walnuts and sugared coconut. Spread between layers:

cake
creme
cake
creme
cake
creme

Cool the cake in the fridge for a couple of hours, however it tastes best on the 2nd day or - even better - on the 3rd one ;)

[shooting accompanied by 'Lovely weather. It's a shame to leave' by Mikolaj Dlugosz]
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...