f Cakes and the City: wonder galettes

2011-07-15

wonder galettes

Cudowne lato, 'Cudowne lata' i cudowne galette - czyli lato, powtórki serialu oraz powtórki kulinarne ;)
Galette to mój replay - tym razem (przypadkowo - w pośpiechu!) zmieniony i ulepszony*
Let's bake it again ;) 

A wszystko to na okoliczność wizyty bliskich mi osób, która zmieniła jeden wieczór w odcinek 'Cudownych lat'... ;)


* suszone pomidory zamiast koktajlowych
więcej soku z cytryny - mniej wody
rozwałkowywanie ciasta od razu na papierze do pieczenia - nie stolnicy - wysypanym mąką
(dzięki temu ciasto nie zdeformowało się, nie miałam problemów z przenoszeniem go na blachę itp.)
 Ogólny efekt:
więcej (!) ciasta, przyjemnie sprężystego i poddającego się szybkiemu dopracowaniu z dodatkami 
Bon bon! :)

Galette z kozim serem, suszonymi pomidorami i bazylią
Ciasto

230 g mąki (schłodzonej w lodówce ok. 30  min!)
szczypta soli
120 g zimnego masła w kostkach
1/4 szklanki kwaśnej śmietany
3 łyżeczki soku z cytryny
3 łyżki bardzo zimnej wody

Nadzienie

2 łyżki oliwy z oliwek
1 średni ząbek czosnku (drobno pokrojony)

2 serki kozie do smarowania Chavroux (razem 300 g) - lub 1 serek kozi 150 g
60 g mozarelli (pokrojnego w cienkie paseczki) - lub 120 g mozarelli
pieprz

garść suszonych pomidorów z zalewy
garść listków bazylii

Do posmarowania

1 żółtko
1 łyżka wody

Mąkę połączyć z solą i z masłem (ręcznie lub mikserem - ja robię to ręcznie: proporcje składników są idealne i po prostu skazane na sukces, ciasto musi się udać!) aż do pojawienia się grudek. W miseczce wymieszać śmietanę, sok cytrynowy i wodę - i dodać do masy. Zagnieść ciasto, zawinąć w folię i wstawić do lodówki na 1 godzinę.

W miseczce połączyć oliwę z czosnkiem i odstawić.

W drugiej miseczce wymieszać ze sobą sery wraz z 1 łyżeczką oliwy z czosnkiem (z miseczki nr 1). Doprawić pieprzem.

Ciasto wyjąć z lodówki i rozwałkować na papierze do pieczenia (obsypanym mąką - okrąg 30 cm) i przełożyć je wraz z papierem na blachę do pieczenia. Zostawiając 3 cm brzeg, wyłożyć ciasto masą serową a na jej brzegach ułożyć suszone pomidory. Całość posypać bazylią a pomidory skropić pozostałą oliwą z czosnkiem.

Zawinąć krawędzie ciasta do środka (zakrywając szczelnie pomidory) a wierzch/boki ciasta posmarować żółtkiem ubitym z wodą.

Piec 30 - 35 min w 200ºC (ostatnio zrobiłam podwójne galette, piekłam oba na raz - jeden pod drugim - z termoobiegiem)

English

Wonder summer, 'The Wonder Years' and a wonder galette - simply summer time, watching series over again and rebaking. Same recipe, but... undergone a fabulous change this time ;)
Galette is my true replay - however - accidentaly (and in a hurry!) well improved*

Let's bake it again ;)  

And all of this because of the visit of people whose dear presence magically made 'The Wonder Years' time out of one evening. And it really felt like a fairy ;)

* sun dried tomatoes - instead of cherry tomatoes
more lemon juice - less water
rolling out the dough on a parchement - not directly on the desk/table - sprinkled with flour (and this has prevented the dough from any distortion, I have also avoided problems with transporting the dough from the desk onto the baking tin etc.)
overall:
there was more (!) dough which also felt quite flexible and was cooperating when arranging the remaining ingredients
Bon bon!

Dough

230 g flour (cooled in the fridge for 30 min!)
a pinch of salt
120 g cold butter (cubed)

1/4 cup sour cream
3 tsp lemon juice
3 tbsp very cold water (chilled in the freezer)

Filling

2 tbsp olive oil
1 medium garlic clove (chopped)

2 Chavroux - goat soft cheese (altogether 300 g) or: 1 goat soft cheese 150 g
60 g mozarella (cut in thin slices) or: 120 g mozarella

pepper

a couple of sun-dried tomatoes
a couple of basil leaves

Glaze

1 egg yolk
1 tbsp water

Flour, salt and butter to be mixed (using mixer or by hand - I do it by hand, there is nothing to fear as the ingredients proportions are just perfect and the dough is meant to work out!) - until crumbles are made.
In a ball, mix together cream, lemon juice and water - and add to the mixture. Make a dough, cover it with plastic wrap and leave in the fridge for 1 hour.

In a bowl, mix together olive oil and garlic.

In another bowl, mix together goat cheese, mozarella and 1 tsp olive oil (from the 1st bowl). Add pepper.

Dough to be taken out of the fridge and rolled out into a 30 cm round (on a floured surface of baking paper). Next, place it - together with baking paper - on the flat baking form. Leaving 3 cm border, spread the cheese mixture over the dough and place sun-dried tomatoes on its border. Spread the basil leaves over and drizzle the remaining olive oil over sun-dried tomatoes.

Fold the border over the filling, leaving center open. Dough to be brushed with egg yolk glaze.

Bake 30 - 35 min in 200ºC (this time I made two galletes, placing both in the oven - one under the other one).

25 komentarzy:

  1. Magda! Ja kocham lato na równi z galette, od dziś kocham też Twoją jego wersję - przepiękna!!!
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  2. KUCHARNIA, Anna-Maria: dziękuję i pozdrawiam gorąco :)) Niech się upiecze, uściski! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wow, świetnie to wygląda :) powiedz mi, czy można użyć innego sera zamiast koziego?

    OdpowiedzUsuń
  4. M.: dzięki ;) myślę, że można użyć fety (+ mozarelli dla zbalansowania smaków) :)

    asieja: :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wielbimy kozie sery, więc bardzo nam się ta propozycja podoba :) I w różnych czynnościach kuchennych również referujemy papier do pieczenia - baaardzo ułatwia życie :) Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. (miało być oczywiście "preferujemy") :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lekkie i pyszne:) Jak ładnie schowałaś pomidorki pod ciastem:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. galette mają w sobie coś... fajnego:) są rustykalne. mniam!

    OdpowiedzUsuń
  9. ale to fajne, tego pierwszego przepisu nie widziałam ale to danie zrobiło na mnie ogromne wrażenie.
    Super.

    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. czy ja tu widzę ser kozi i moje ukochane suszone pomidory?

    Ach, całość wygląda przepysznie, zabieram kawałek!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, wygląda pięknie i podobają mi się smaki, coś czuję, że się skuszę na gallete :)

    OdpowiedzUsuń
  12. galette cudowne! zapisane do wypróbowania! fajnie że ostatnio podajesz też przepisy na słone ciasta, bo te - nie wiedzieć czemu - lepiej mi wychodzą od słodkich:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie bym spróbowała. Wygląda bardzo oryginalnie i apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. dzięki :) z kozim serem miałabym problem w moim hometown ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kozi ser + suszone pomidory - to połączenie musi być skazane na sukces :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Magdo: to wygląda SUPER! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znałam Galettes i zapytana co to jest wzruszyłabym ramionami. :) Ale apetycznie wygląda, nie zaprzeczę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Chyba razem piekłyśmy galette,bo u mnie też,ale w nieco innej wersji.
    Smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ooooo! Zrobię to jak pojadę do rodziców. Ojciec znowu będzie sarkał, że bez mięsa, a potem pewnie powie: No całkiem to niezłe. Straciłbym jakbym nie zjadł :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mniam-mniam-mniam-mniam-mniam!:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pycha! Muszę zrobić na jakieś letnie spotkanie z przyjaciółmi przy gołym niebie ;) Bo tak jak napisała Kisiel, u mnie w domu nie przeszłoby takie danie bez mięsa bez poruszenia ogółu :P Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Wygląda ob-łęd-nie! Zawartość boska, zawijas też, kurczę, wzięłabym na piknik.

    OdpowiedzUsuń

Ogląd i pogląd mile widziane. Ukłony :)
Many thanks for your comments :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...