Kolejny raz poddałam się słodkiej, sezonowej manii... bananowego pieczenia. To nie jest chlebek, to jest babka ;) Ma same plusy, nie tylko banany ;)
pozeruje Marzi, accompanied by Marzi |
Bananowa babka
forma babkowa z kominkiem
265 g mąki
125 g cukru dark muscovado
3/4 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki soli
115 g małych kawałków gorzkiej czekolady
80 ml oleju roślinnego
2 dużej jajka, lekko ubite
3 dojrzałe banany (zmiksowane w blenderze)
115 g małych kawałków gorzkiej czekolady
80 ml oleju roślinnego
2 dużej jajka, lekko ubite
3 dojrzałe banany (zmiksowane w blenderze)
60 ml zwykłego jogurtu
1 łyżeczka startej skórki z cytryny
1 ekstrakt waniliowy
1 łyżeczka startej skórki z cytryny
1 ekstrakt waniliowy
Piekarnik nagrzać do temp. 180° C.
Formę wysmarowac masłem i obsypać mąką, odsypując jej nadmiar.
W misce połączyć mąkę, cukier, sodę i sol. Dodać kawałki czekolady i wymieszać.
W drugiej misce (od miksera) przez parę sekund ubijać jajka.Nastęþnie dodać olej, zmiskowane uprzednio banany, jogurt, skórkę z cytryny i ekstrakt. Połączyć z mączną mieszaniną (za pomocą szpatułki) i wyłożyć do foremki.
Piec ok 50 minut (nie więcej) - do momentu zrumienienia, kiedy jeszcze esencjonalna wilgoć ciasta jest w swojej szczytowej formie :) Od razu wyciągnąć z piekarnika i po 10 minutach wyswobodzić z formy.
Wyborne następnego dnia. I jeszcze następnego (o ile cokolwiek zostanie)... ;)
[Inspiracja + modyfikacja = 101cookbooks]
English
Banana thing
round loaf pan
265 g all-purpose flour
125 g dark muscovado or dark brown sugar
3/4 teaspoon baking soda
1/2 teaspoon kosher salt
115 g coarsely chopped bittersweet chocolate
80 ml extra-virgin olive oil
2 large eggs, lightly beaten
3 VERY ripe bananas
3/4 teaspoon baking soda
1/2 teaspoon kosher salt
115 g coarsely chopped bittersweet chocolate
80 ml extra-virgin olive oil
2 large eggs, lightly beaten
3 VERY ripe bananas
60 ml plain, whole milk yogurt
1 teaspoon freshly grated lemon zest
1 vanilla extract
1 teaspoon freshly grated lemon zest
1 vanilla extract
Preheat the oven to 180° C, and place a rack in the center.
Grease a 9- by 5- inch (23 x 13 cm) loaf pan, or equivalent.
In a large bowl, whisk together the flours, sugar, baking soda, and salt.
Add the chocolate pieces and combine well.
In a separate bowl, mix together the olive oil, eggs, mashed banana,
yogurt, zest, and vanilla. Pour the banana mixture into the flour
mixture and fold with a spatula until just combined.
Scrape the batter
into the prepared pan and bake until golden brown, about 50 minutes. You
want to get that beautiful color on the cake, but at the same time you
don't want to bake all the moisture out of it. So the minute you're in
that zone, pull it. Erring on the side of under-baking versus over.
Transfer the pan to a wire rack to cool in the pan for 10 minutes, then turn the loaf out of the pan to cool completely.
[inspiration + modification= 101cookbooks]
Taka babka to jest coś. U mnie dzisiaj rządzi bananowy tort, ale ciągle mi mało ;)
OdpowiedzUsuńesz, uwielbiam bananowe ciasta, ale nie mogę takiego zrobić bo miśku nie jada bananów i groziłoby to tym, że zjem ją całą sama!!!:))))
OdpowiedzUsuńMoże to złudzenie optyczne ale na 1. zdjęciu widzę niebotyczny bananowaty tunel. Since-fiction do potęgi :)
OdpowiedzUsuńWszystko co bananowe jest pyszne! A takie ciasto to już w ogóle! ;-)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda to ciasto !
OdpowiedzUsuńCiasta z bananami są extra! :)
czemu nie zajrzałam tu przed zakupami!? przypomniałaś mi o bananowych babeczkach, przepis prawie że ten sam:)a ich wersja max to spełnienie marzeń..;)))
OdpowiedzUsuńuściski!ach! robię się głodna..!
J.
Wpadłam w ciąg bananowypieków, babkę widzę pierwszy raz - i jest genialna :)
OdpowiedzUsuńNo to teraz przyszła na mnie kolej z bananowymi wypiekami, nota bene jem właśnie płatki z jogurtem i bananem ;)
OdpowiedzUsuńi jak tu się nie poddac takiej słodkiej manii...
OdpowiedzUsuńbabka bananowa z czekoladą - najlepsza z najlepszych! ( no, może jeszcze cytrynowa... )
OdpowiedzUsuńuwielbiam te Twoje instrukcje: "kiedy jeszcze esencjonalna wilgoć ciasta jest w swojej szczytowej formie". To jak poezje czytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
"Banana thing", powiadasz? Brzmi jak tytul horroru, za to wyglada (i pewnie smakuje) jak marzenie :)
OdpowiedzUsuńWypieki z bananami są baaardzo uzależniające... Ale mi to nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńTaka babka mi się podoba! Zgłaszam się po kawałek!
OdpowiedzUsuńCałusy;)